Brawurowy atak pilotów Mi-24. Lecieli kilka metrów nad ziemią
Ukraińcy nie przejmują się małą ilością śmigłowców i myśliwców, a najnowsze nagranie z frontu jest tego dowodem. Żołnierze z 67. Brygady Sił Powietrznych Ukrainy udostępnili nagranie, na którym widać moment ataku na rosyjskie pozycje pod Zaporożem. W pewnym momencie zza zarośli wyłania się pierwszy Mi-24, przeprowadza ostrzał rakietowy przy użyciu pocisków S-8 i wystrzela flary, będąc zaledwie kilka metrów nad ziemią. Po chwili to samo robi drugi pilot, aż nagle znika w kłębach siwego dymu. Taki obrót spraw miał za zadanie oszukać radary okupantów, by przeprowadzić uderzenie z efektem zaskoczenia. Dzięki temu, obaj ukraińscy piloci w całości wrócili do bazy w poczuciu dobrze wykonanego zadania. Na przełomie ostatnich dni działania Ukraińców pod Zaporożem nabrały na sile, a ataki z powietrza przeprowadzane są regularnie.