Brak porozumienia ws. niepełnosprawnych. "Prezydencie, premierze, chcielibyście być na ich miejscu?"

Wygląda na to, że batalia o pełne prawa dla niepełnosprawnych może potrwać. Po medialnych wizytach prezydenta i premiera, PiS usztywnia swoje stanowisko i tradycyjnie zaczyna wokół protestujących budować atmosferę nieprzychylności i kłamstw. Jacy oni niewdzięczni. My im dajemy, a oni chcą jeszcze więcej.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Pągowski
Andrzej PągowskiAnna Kozińska

Mimo że protest trwa już blisko dwa tygodnie, kolejne rozmowy przebywających w Sejmie rodziców osób z niepełnosprawnościami ze stroną rządową nie doprowadziły do porozumienia. PiS proponuje wprawdzie możliwość realizacji jednego z podstawowych postulatów, a więc podwyższenia renty socjalnej, ale drugiego, czyli wprowadzenia dodatku rehabilitacyjnego w wysokości 500 zł miesięcznie dla osób z niepełnosprawnościami, już nie.

Z tego też powodu, podczas gdy prawie cała Polska ruszyła na majówkę, niepełnosprawni i ich opiekunowie pozostali w Sejmie. Zaproponowano im 500 zł, ale nie jako dodatek pieniężny, tylko rzeczowy: dostęp do lekarzy i zakupy leków w aptekach bez kolejek, nielimitowaną liczbę zabiegów rehabilitacyjnych i artykuły medyczne, np. pieluchomajtki.

- Nie o to nam chodziło, nie zrozumieliśmy się - mówiły po spotkaniu mamy. Zapowiedziały, że w Sejmie zostają. Liderka protestu Iwona Hartwich zaapelowała o pomoc do prezydenta Andrzeja Dudy i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który, mimo ponawianych próśb, nie spotkał się protestującymi. Duda odpowiedział w wywiadzie udzielonym serwisowi 300polityka.pl, że jest mocno zaskoczony, a także trochę rozczarowany niezadowoleniem z tej propozycji.

Słowami prezydenta zawiedzeni są z kolei protestujący, którzy tłumaczą, że potrzebna jest "żywa gotówka", bo każdy jest inny i ma inne potrzeby. Nie wszyscy skorzystają więc np. z darmowych pieluch.

- To jest tak, jakbym ja zaproponowała na przykład posłowi Kaczyńskiemu, żeby zamiast wypłaty otrzymywał pięć kilogramów karmy dla kota. I do tego jeszcze dołożę panu posłowi z pięć paczek podpasek. Mnie to nie interesuje, że nie potrzebuje - tłumaczyła w rozmowie z TVN 24 Hartwich.

Rodzice zarzucają też kłamstwo premierowi, który podczas sobotniego spotkania z wyborcami w Żninie zapewniał, że rząd spełnił postulaty protestujących. Oni odpowiedzieli zaś, że to nieprawda.

Na niektórych miejscach parkingowych dla niepełnosprawnych widnieje napis skierowany do tych, którzy tam nielegalnie parkują: ”Czy na pewno chciałbyś być na naszym miejscu?”. Panie prezydencie i panie premierze… czy chcielibyście ?

Wybrane dla Ciebie
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT