Bp Pieronek: polską polityką rządzą demony
– Człowiek, który upomina się o wolność w imieniu całego narodu, jest bohaterem – mówił o Piotrze S. biskup Tadeusz Pieronek. Duchowny w rozmowie z Moniką Olejnik przyznał, że w przesłaniu samobójcy było "mnóstwo mądrości".
06.11.2017 | aktual.: 06.11.2017 20:58
– Ja bym tego nie zrobił, jestem chyba za słaby. Człowiek, który upomina się o wolność w imieniu całego narodu, ktoś decyduje się na taki czyn, jest bohaterem – powiedział biskup Tadeusz Pieronek. Duchowny stwierdził, że choć samospalenie Piotra S. było czynem bohaterskim, to zarazem desperackim. – Normalne, że będziemy się za niego modlić i wspominać go od czasu do czasu, ale miesięcznice i inne uroczystości nie są potrzebne – powiedział w programie emitowanym na antenie TVN24.
O Piotrze S. wciąż jest głośno. Niektórzy próbują na tym skorzystać
Były sekretarz generalny Episkopatu odniósł się także do bieżących kwestii politycznych. Skrytykował rządzących za brak wyrozumiałości w relacjach z Ukrainą. – Każde państwo ma prawo czcić swoich bohaterów. Należy mówić o tych ludziach prawdziwie, ale mimo tego można i trzeba układać wzajemne relacje – powiedział w kontekście czczenia przez Ukraińców pamięci Stepana Bandery.
Pieronkowi nie podobała się też reakcja resortu Antoniego Macierewicza na słowa niemieckiej minister obrony. Ursula von der Leyen stwierdziła, że Niemcy powinny wspierać demokratyczny opór wśród młodych Polaków. Szef MON zażądał wyjaśnień i wezwał na dywanik niemieckiego attaché. – To absurdalna reakcja. Naszą polityką zagraniczną rządzą demony – ocenił duchowny.
Bp Tadeusz Pieronek ostro o Jarosławie Kaczyńskim
Zapytany, jakie są powody powyższych zachowań, stwierdził: "Ktoś, kto nami kieruje, uważa się za mocarza i imperatora. Chce poukładać wszystko po swojemu". Pieronek skrytykował też zachowanie duchownych, którzy nie tylko nie potępiają obecnej władzy, ale i chętnie wspierają ją w działaniach. – Dąży się do utworzenia kościoła partyjnego w miejsce Kościoła Powszechnego. To wielki dramat – powiedział.
Źródło: TVN24