Boże Narodzenie. Polacy przestrzegają limitów podczas Wigilii? Policja udziela odpowiedzi

We wtorek Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji, powiedział w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski, że policja nie planuje żadnych dodatkowych akcji w związku z limitem osób, jaki obowiązuje podczas. Przypomnijmy, w czwartek przy wigilijnym stole mogą spotkać się gospodarze i maksymalnie piątka zaproszonych gości. Podobne ograniczenia dotyczyć będą zabaw sylwestrowych.

Zapytaliśmy Komendę Główną Policji czy dziś w Polsce odnotowuje się wiele zgłoszeń tego typu. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że KGP nie gromadzi tego typu danych z jednostek terenowych. Podobna odpowiedź przyszła z Białegostoku: - Nie gromadzimy tego typu danych, ale gdyby zgłoszeń dotyczących limitu osób podczas spotkania było więcej niż zwykle na pewno byśmy o tym wiedzieli - słyszymy.

Identycznie rzecz ma się w Łodzi. Tam również komenda wojewódzka nie gromadzi tego typu danych i również nie odnotowała, aby wieczór wigilijny różnił się znacząco od pozostałych. Wygląda więc na to, że Polacy albo dostosowali się do nowych ograniczeń, albo solidarnie nie informowali policji, jeśli mieli podejrzenie, że spotkanie organizowane przez sąsiada jest zbyt liczne.

Jeszcze więcej ograniczeń czeka nas po świętach. Od 28 grudnia w Polsce rozpocznie się tzw. kwarantanna narodowa, która potrwa do 17 stycznia. W tym czasie zamknięte będą hotele (także na ruch służbowy), stoki narciarskie oraz galerie handlowe z wyjątkiem m.in. sklepów spożywczych oraz aptek. W tym czasie osoby przyjeżdżające do Polski transportem zagranicznym będą musiały odbyć 10 dniową kwarantannę.

Przez cały czas trwania narodowej kwarantanny będzie obowiązywał identyczny zakaz spotkań jak w wigilię. Z kolei w noc sylwestrową dojdzie do tego godzina policyjna od 19 do 6 rano.