Bosak ws. związków partnerskich. " Zwyczajnie tego nie potrzebujemy"
W Rządowym Centrum Legislacji po miesiącach zapowiedzi pojawił się projekt ustawy wprowadzający w Polsce związki partnerskie. Paweł Pawłowski zapytał Krzysztofa Bosaka, czy Konfederacja da się w tej kwestii przekonać minister ds równości Katarzynie Kotuli. Bosak zdecydowanie zadeklarował, że nie ma takiej możliwości. - Mamy zupełnie inne istotne problemy w polskim życiu społecznym, a ta ustawa jest zdecydowanie podobna do małżeństwa. Polska konstytucja wyklucza tworzenie instytucji małżeństw o charakterze homoseksualnych. Poza tym zwyczajnie jako społeczeństwo tego nie potrzebujemy - stwierdził wicemarszałek Sejmu w programie "Tłit"Krzysztof Bosak. Ocenił, że propozycja Lewicy, to element rewolucji obyczajowej i rozwiązanie "premiuje homoseksualistów, za to, że są homoseksualistami". Zwrócił uwagę, że jest wiele nierówności, którymi trzeba się zająć jak: orzecznictwo rodzinne, czy kwestia płac. - To nie jest minister od nierówności prawdziwych, tylko minister ideologiczny, która zajmuje się bzdurami - stwierdził Bosak, oceniając działalność Kotuli. - Jeżeli ktoś łudzi się, że idąc za programem Lewicy, idzie w kierunku wolności, to jest ogromna naiwność - dodał.