Bosak o konwencji w Katowicach: nie wiem, nie liczyłem, skarbnik się tym zajmuje
Gościem programu "Gry o głosy" - cyklu wspólnych programów Wirtualnej Polski i Radia ZET podczas kampanii wyborczej był lider Konfederacji, Krzysztof Bosak. - Dlaczego katowicki "Spodek" został wybrany na miejsce waszej konwencji? - zapytała gościa programu Beata Lubecka z Radia ZET. - A dlaczego nie? - odparł Bosak. - To duże miejsce... dodał. - A ja myślałem, że bardziej chodziło o "kosmitów" na waszych listach - stwierdził Patryk Michalski z WP. - Chyba nie - odparł Bosak, dodając, że jest tam "fajne ustawienie audytorium, które dawało miejsce do zrobienia widowiskowej scenografii". Pytany, ile osób brało udział w tej imprezie odparł, że kilka tysięcy, ale nie wie dokładnie "bo zajmował się przemawianiem". Na pytanie, ile kosztowała ta konwencja odparł, że "nie ma pojęcia". - Skarbnik się zajmuje finansami - dodał. Patryk Michalski wrócił do tematu "kosmitów" na listach Konfederacji. Wymienił przy tym kilka nazwisk. - No, oryginalne - stwierdził Bosak, oceniając ich przytoczone wypowiedzi. - Wymienił pan kilka nazwisk na dalszych miejscach list. Na pierwszych miejscach mamy wielu bardzo fajnych profesonalistów - podkreślił. Patryk Michalski przytoczył wypowiedź kolejnej kandydatki - Żanety Nochowicz: "Bill Gates hoduje komary z GMO". - Nie mam bladego pojęcia, o kim pan mówi i mogę się z panem założyć, że nie będzie jej w najbliższej kadencji w Sejmie, bo prowadzi kampanię na tyle anemiczną, że nawet ja o niej nie słyszałem - stwierdził Bosak.