Borowski: włączyć UE i USA w kryzys polsko-białoruski
Lider SdPl i kandydat na prezydenta RP
Marek Borowski uważa, że jedynym skutecznym sposobem na
rozwiązanie napięć w stosunkach polsko-białoruskich jest
zaangażowanie w tej kwestii UE i USA. To jest gra złożona i musi
być bardzo dobrze strategicznie poprowadzona - powiedział
Borowski.
27.07.2005 | aktual.: 27.07.2005 19:45
Sami nie możemy w tej sprawie działać. Po to weszliśmy do Unii Europejskiej, żeby prowadzić politykę wschodnią wspólnie z UE, bo tylko wtedy będzie ona (polityka) silna i skuteczna. Trzeba uruchomić w tej sprawie znacznie potężniejszy głos - podkreślił polityk.
Działania Łukaszenki, lider SdPl określił jako "zachowanie typowego dyktatora, który rozbudza nacjonalizm i na tym próbuje 'ujechać'". Łukaszenka pokazuje się jako silny człowiek, który broni Białorusi przed agresją, przede wszystkim ze strony Polski - ocenił Borowski.
Jego zdaniem, choć polskie władze powinny zareagować, to jednak eskalacja konfliktu między oboma państwami "nie przyniesie nam sukcesu", ponieważ Łukaszenka będzie cały czas "grał tę samą płytę", na czym ucierpią Polacy.
We wtorek z Białorusi został wydalony już trzeci polski dyplomata. Wieczorem białoruska milicja zatrzymała trzech działaczy Związku Polaków na Białorusi (ZPB). W nocy milicja pojawiła się pod siedzibą ZPB. W środę z ZPB została wykluczona przewodnicząca związku Andżelika Borys.