Borowski rozmawiał w Niemczech o UE
Przebywający w Berlinie marszałek Sejmu Marek Borowski przekonywał we wtorek polityków niemieckich, że w kwestii dopłat dla polskiego rolnictwa jest konieczne znalezienie kompromisu. Marszałek złożył wizytę w Niemczech na zaproszenie przewodniczącego Bundestagu Wolfganga Thiersego i spotkał się z posłami z SPD, CDU i FDP.
19.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według Marka Borowskiego, jego rozmówcy zgadzali się, że Polska powinna się znaleźć w pierwszej grupie państw wstępujących do Unii Europejskiej. Często jednak niemieccy posłowie w swych okręgach wyborczych słyszą, że jeśli Polacy nie chcą wejść do Unii to nie trzeba ich na siłę ciągnąć albo, że 12-letni okres przejściowy na kupno ziemi to zbyt daleko idące ustępstwo Brukseli wobec Polski.
Marek Borowski wyjaśniał, że ziemia w naszych kraju kosztuje kilkakrotnie mniej niż na Zachodzie i moratorium na jej zakup jest konieczne. Członkom Bundestagu marszałek tłumaczył też, że polskie rolnictwo musi uzyskać unijną pomoc i nie może być poddane niszczącej konkurencji.(iza)