Borówno. Ratownicy skazani za nieudaną interwencję
Ratownicy, którzy w 2016 roku nieskutecznie próbowali uratować tonącego w kąpielisku Borównie (woj. kujawsko-pomorskie) zostali skazani na sześć miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem odbycia kary na dwa lata. Dwóch z trzech skazanych otrzymało również zakaz wykonywania zawodu.
17.10.2018 21:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mężczyźni stanęli przed sądem pod zarzutem bezpośredniego narażenia na utratę zdrowia lub życia, a w konsekwencji nieumyślnego doprowadzenia do śmierci. Jak orzekł biegły, obserwacja lustra wody odbywała się w sposób nienależyty.
Sprawa dotyczy tragedii z 2016 roku, kiedy ratownicy na strzeżonym kąpielisku w podbydgoskim Borównie nie potrafili pomóc tonącemu nastoletniemu chłopakowi. Według oskarżycieli akcja nie była przemyślana, ponadto koordynator ratowników Marcin K. przed wyjściem na przerwę wypoczynkową błędnie obsadził stanowiska ratownicze. Kąpieliska pilnowali wolontariusze bez odpowiednich uprawnień.
17-latek pływał z ojcem w strefie dla umiejących pływać, strzeżonej przez ratowników. Nagle zniknął pod wodą. Na ratunek ruszył mu ojciec. Według świadków chłopak chwycił mężczyznę tak mocno, że zaczął wciągać go pod wodę. Na ratunek 17-latkowi ruszył jego brat. Ojca udało się wyciągnąć na brzeg, ale syn zniknął pod wodą.
Ratownicy podkreślają, że robili wszystko, co w ich mocy, aby uratować tonącego. Adwokaci wnoszą o ich uniewinnienie. Wyrok nie jest prawomocny.
Źródło: wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl