"Cmentarzysko czeka". Patyra w brawurowy sposób pożegnał ministra

Dziennikarz telewizji Republika Rafał Patyra w niecodzienny sposób pożegnał Bartłomieja Sienkiewicza. Nie zabrakło werbli i fanfar. - Cmentarzysko czeka. Bon voyage - powiedział dziennikarz.

Bartłomiej Sienkiewicz zrezygnował z funkcji ministra
Bartłomiej Sienkiewicz zrezygnował z funkcji ministra
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Nowak
Kamila Gurgul

25.04.2024 | aktual.: 25.04.2024 21:20

Bartłomiej Sienkiewicz w związku ze startem w wyborach do Parlamentu Europejskiego podał się do dymisji. "W związku z zatwierdzeniem przez Radę Krajową PO list kandydatów do Parlamentu Europejskiego, złożyłem na ręce premiera Donalda Tuska rezygnację z pełnienia funkcji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego" - przekazał na platformie X Bartłomiej Sienkiewicz.

W telewizji Republika z tego powodu nie zabrakło fanfar. Dziennikarz Rafał Patyra podczas programu "Express Republiki" powiedział "a teraz werble, tadam" i dmuchnął w tak zwaną trąbkę urodzinową.

- Stało się, pułkownik Bartłomiej Sienkiewicz, minister kultury i dziedzictwa narodowego, który z jednym ani drugim nie miał zupełnie nic wspólnego, odchodzi. Milsze od naszego dziedzictwa są mu pieniądze, jakie spodziewa się zarobić w Europarlamencie - powiedział dziennikarz.

Patyra kontynuując podkreślił, że odejście Sienkiewicza "polskiej kultury raczej nie zmartwi, może nieco uderzy w kulturę osobistą". Przypomniano słowa ministra sprzed miesiąca, gdy mówił, że nie wybiera się do Parlamentu Europejskiego, który nazwał "cmentarzyskiem politycznych słoni".

- Cmentarzysko czeka. Bon voyage - pożegnał Patyra.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Likwidacja TVP

Na stanowisko ministra kultury Bartłomiej Sienkiewicz został powołany w połowie grudnia. Jeszcze przed końcem roku przystąpił do zmian w mediach publicznych. Była to jedna z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej.

Działania Sienkiewicza wywołały szereg kontrowersji, gdyż wielu ekspertów uważa, że minister nie miał prawa ich podjąć. Tymczasem politycy rządzącej większości, na czele z premierem Donaldem Tuskiem przekonują, że rząd działa "zgodnie z prawem".

- Dysponujemy opiniami najwybitniejszych prawników, którzy nie mają żadnych wątpliwości, że działania ministra Sienkiewicza są zgodne z prawem i interesem publicznym - mówił pod koniec grudnia Tusk. Sam minister kultury wielokrotnie powoływał się na ekspertyzy prawników.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (84)