Minister kultury podał się do dymisji. "Złożyłem rezygnację"
"W związku z zatwierdzeniem przez Radę Krajową PO list kandydatów do Parlamentu Europejskiego, złożyłem na ręce premiera Donalda Tuska rezygnację z pełnienia funkcji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego" - przekazał na platformie X Bartłomiej Sienkiewicz.
W środę Koalicja Obywatelska przedstawia listy do Parlamentu Europejskiego. Wśród osób kandydujących, oprócz Sienkiewicza, znaleźli się m.in. Krzysztof Brejza, Janusz Lewandowski i Magdalena Adamowicz.
Jak przekazał Jan Grabiec, na Pomorzu "jedynką" będzie Janusz Lewandowski. W Kujawsko-Pomorskiem z pierwszego miejsca wystartuje Krzysztof Brejza, a z Warmińsko-Mazurskiem i na Podlasiu: Jacek Protas.
W Warszawie z "jedynki" wystartuje minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. Listę mazowiecką poprowadzi Andrzej Halicki.
W województwie łódzkim "jedynką" będzie Dariusz Joński, w Wielkopolsce Ewa Kopacz, na Lubelszczyźnie Marta Wcisło, na Podkarpaciu Elżbieta Łukacijewska.
Tym samym zaczynają się potwierdzać wcześniejsze doniesienia Wirtualnej Polski na temat ministrów, którzy będą starać się o mandat europosła.
Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE 6-9 czerwca. Polacy 9 czerwca będą wybierać 53 posłów do Parlamentu Europejskiego.
Sienkiewicz odchodzi. Przeprowadził zmiany w mediach publicznych
Na stanowisko ministra kultury Bartłomiej Sienkiewicz został powołany w połowie grudnia. Jeszcze przed końcem roku przystąpił do zmian w mediach publicznych. Była to jedna z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej.
27 grudnia 2023 r. Sienkiewicz poinformował, że w związku z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. oraz powołał likwidatorów tych spółek.
Działania Sienkiewicza wywołały szereg kontrowersji, gdyż wielu ekspertów uważa, że minister nie miał prawa ich podjąć.
Tymczasem politycy rządzącej większości, na czele z premierem Donaldem Tuskiem, przekonują, że rząd działa "zgodnie z prawem".
- Dysponujemy opiniami najwybitniejszych prawników, którzy nie mają żadnych wątpliwości, że działania ministra Sienkiewicza są zgodne z prawem i interesem publicznym - mówił pod koniec grudnia Tusk. Sam minister kultury wielokrotnie powoływał się na ekspertyzy prawników.
Źródło: x.com/WP Wiadomości