Bomby na terenie lotniska Chopina - ewakuowano hotel
Kilka bomb lotniczych z czasów II wojny św., prawdopodobnie ćwiczebnych lub zapalających, znaleziono we wtorek na terenie warszawskiego lotniska Chopina. Port funkcjonuje normalnie, dojazd do lotniska odbywa się bez utrudnień. Jak powiedziała Wirtualnej Polsce Aneta Winnicka z biura prasowego lotniska, ewakuowano gości hotelu Courtyard by Marriott, który mieści się obok lotniska.
09.11.2010 | aktual.: 09.11.2010 14:32
Zobacz zdjęcia: Bomby na Okęciu
Pierwszy niewybuch znaleziono ok. godz. 10.00 na terenie budowy stacji kolejowej, około 500 metrów od terminalu. Dwie kolejne bomby znaleziono ok. 12.00.
- Saperzy w sumie odnaleźli trzy niewybuchy na terenie budowy stacji kolejowej. Zdecydowano o ewakuacji gości hotelu. Nie ma jeszcze decyzji dotyczącej ewentualnej ewakuacji terminala pasażerskiego - powiedział Przemysław Przybylski, rzecznik Portów Lotniczych. Przybylski dodał, że lotnisko funkcjonuje normalnie, jednak dojazd do niego jest utrudniony.
Bomby ćwiczebne lub zapalające
Według wezwanych saperów, znalezione niewybuchy to najprawdopodobniej ćwiczebne lub zapalające bomby lotnicze.
- Jest 6-7 bomb lotniczych, najprawdopodobniej ćwiczebnych lub zapalających, na razie próbujemy policzyć pociski i określić ich rodzaj - powiedział sierż. Tomasz Kubiak, dowódca patrolu saperskiego z 5. Ośrodka Przechowywania Sprzętu w Nowym Dworze Mazowieckim.
Dodał, że ani bomby ćwiczebne, ani zapalające nie stwarzają dużego zagrożenia wybuchem. Po wydobyciu i dokładniejszych oględzinach bomb saperzy wywiozą je do zniszczenia.