Bombowy interes

Lasy usiane niewypałami, tereny
inwestycyjne, na których można wylecieć
w powietrze i całe kwartały miast, które trzeba wyburzać pod nowe
przedsięwzięcia. Można na tym dużo zarobić. Emerytowani wojskowi
saperzy założyli specjalistyczne firmy, bo tylko oni mają wiedzę,
doświadczenie i uprawnienia - pisze "Gazeta Krakowska".

Ten rodzaj aktywności gospodarczej zakwalifikowano do działalności sanitarnej - mówi Krzysztof Glijer, emerytowany major nieistniejącego już pułku saperów w Dębicy. Chodzi o nadzór saperski i sprawdzanie terenów pod budowy. Wojsko się tym nie zajmuje, ale każde prace ziemne muszą być poprzedzone saperskim sprawdzeniem.

Nie wystarczy detektor do wykrywania metalu, który może mieć każdy. Potrzebne są przede wszystkim wiedza i zezwolenie na transport lub unieszkodliwienie na miejscu niebezpiecznego znaleziska. Ostatnie duże przedsięwzięcie firmy Glijera to zlecenie od niemieckiego wykonawcy - sprawdzał 30 km terenu pod autostradę z Bolesławca do Zgorzelca. Teraz szuka niewypałów na terenie przeznaczonym pod budowę hipermarketu w Tarnowie - wyjaśnia dziennik.

Świadomość zagrożenia powoli dociera do właścicieli terenów. Czasem zbyt powoli. Glijer mówi, że dopiero w tym roku jedno z nadleśnictw na Dolnym Śląsku rozpisało przetarg (800 tys. zł za 300 ha) na rozminowanie swoich terenów, które przed kilkunastu laty były poligonem wojsk radzieckich. Rozpisało nie bez przyczyny - ubiegłoroczny pożar nie był bowiem "zwykłym" pożarem lasu, lecz kanonadą pozostawionych w ziemi niewybuchów. Strażacy nie mieli odwagi wkroczyć do akcji - informuje "Gazeta Krakowska". (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Mroźny poranek w części Polski. Spora różnica temperatur
Mroźny poranek w części Polski. Spora różnica temperatur
Stan wyjątkowy w Los Angeles. Nawałnice przyniosły chaos
Stan wyjątkowy w Los Angeles. Nawałnice przyniosły chaos
Ukraina zaatakowała rosyjskie miasto. Płomienie widać z daleka
Ukraina zaatakowała rosyjskie miasto. Płomienie widać z daleka
Polacy deportowani. MSZ podał liczbę
Polacy deportowani. MSZ podał liczbę
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?
Analiza negocjacji w Miami. Pokój pozostaje odległą perspektywą
Analiza negocjacji w Miami. Pokój pozostaje odległą perspektywą
Silna burza śnieżna zagraża Nowemu Jorkowi i okolicy. Alerty dla 15 milionów osób
Silna burza śnieżna zagraża Nowemu Jorkowi i okolicy. Alerty dla 15 milionów osób
Niektórzy seniorzy czekali na to od lat. Ważny list z ZUS
Niektórzy seniorzy czekali na to od lat. Ważny list z ZUS
Zabił po kłótni o mecz. Tragedia na Florydzie
Zabił po kłótni o mecz. Tragedia na Florydzie