Bolesny cios w Rosjan. Będą teraz łatwym celem
Siły Kijowa zniszczyły rosyjski radar w pobliżu Nowej Kachowki - wynika z informacji przekazanych przez Dowództwo Operacyjne "Południe". Strata następnej stacji radiolokacyjnej może znacznie osłabić zdolność bojową Rosjan w tym rejonie.
Rosjanie stracili następną stację radiolokacyjną
Dowództwo "Południe" poinformowało o zniszczeniu radaru Rosjan w pobliżu Nowej Kachowki. To kluczowy rejon na tym etapie walk w obwodzie chersońskim.
Sztab sił Kijowa informuje, że udało się zniszczyć też rosyjski sprzęt w rejonie miejscowości Pusta Przystań.
Ukraińcy przekazali również, że Rosja nadal utrzymuje na Morzu Czarnym siedem jednostek bojowych, w tym jeden okręt podwodny wyposażony w cztery pociski Kalibr.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak w Dnieprze. Do sieci trafiło wstrząsające nagranie
Armia Ukrainy może udaremnić starania Rosjan o wzmocnienie i utrzymanie pozycji obronnych w okupowanej części obwodu chersońskiego - głosi z kolei najnowszy raport amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW).
Haniebne słowa z Rosji
Bezczelne i aroganckie słowa po zmasowanym ataku Rosjan na miasta i sieci energetyczne Ukrainy napłynęły natomiast z Moskwy. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przyznał, że Rosja bombarduje ukraińską infrastrukturę, aby zmusić Kijów do negocjacji.
Pieskow, komentując w rozmowie z reżimowymi mediami z Rosji czwartkowy zmasowany ostrzał Ukrainy, stwierdził, że atak to wynik "niechęci strony ukraińskiej do rozwiązania problemu, do rozpoczęcia negocjacji".
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Czytaj też:
Źródła: pravda.com.ua, Ukrinform, ISW, NEXTA
