Lwów. "Zdjęcie powinien zobaczyć cały świat"
W wyniku rosyjskich ostrzałów, wymierzonych w obiekty infrastruktury energetycznej w Ukrainie, ponad 10 mln mieszkańców tego kraju pozostaje obecnie bez dostępu do elektryczności. Ukraińcy starają się przetrwać. Symbolem tej walki może stać się zdjęcie ze szpitala we Lwowie.
Zdjęcie ze Lwowa. "Powinien zobaczyć je cały świat"
Mimo ataku Rosjan na kluczowe obiekty sieci energetycznej Ukraińcy starają się utrzymać funkcjonowanie podstawowej infrastruktury.
"Zdjęcie, które powinien zobaczyć cały świat"
Prawdziwymi bohaterami są lekarze ze szpitala we Lwowie, którym udało się przeprowadzić operację serca, choć w placówce nie było pełnego zasilania.
"Zdjęcie, które powinien zobaczyć cały świat" - komentuje stacja NEXTA, pokazując w mediach społecznościowych fotografię lwowskich lekarzy w pogrążonej w mroku sali.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
- W wyniku rosyjskich ostrzałów, wymierzonych w obiekty infrastruktury energetycznej na Ukrainie, ponad 10 mln mieszkańców tego kraju pozostaje obecnie bez dostępu do elektryczności - poinformował w czwartek w wieczornym wystąpieniu ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
- Przez cały dzień trwa likwidacja skutków ostatniego ataku rakietowego Rosji na Ukrainę. Ponownie awaryjne odłączenia prądu. (...) Robimy wszystko, żeby przywrócić normalne dostawy energii elektrycznej - powiedział Zełenski.
Jak dodał, największe problemy z dostępem do elektryczności występują obecnie w Kijowie, a także w obwodach winnickim, odeskim i sumskim.
Zbrodnia wojenna w świetle prawa międzynarodowego
Poprzez ostrzały ukraińskiej infrastruktury cywilnej Kreml próbuje wywołać katastrofę humanitarną i sprowokować nową falę uchodźców do krajów europejskich - alarmują władze Ukrainy. W obliczu niepowodzeń na froncie Rosja sięga po te działania, by sterroryzować ludność cywilną i zmusić Kijów do ustępstw.
Jak podkreślają eksperci, ataki na obiekty cywilne są zbrodnią wojenną w świetle prawa międzynarodowego. Niszczenie infrastruktury energetycznej nie ma żadnego uzasadnienia wojskowego.
Źródła: NEXTA, PAP
