Bójka w parafii w Mnichowie. Proboszcz odpiera zarzuty. "Kiedy mnie bił, nastawiłem mu tylko policzek"

Proboszcz parafii w Mnichowie przerywa milczenie. Ksiądz Grzegorz Kaliszewski postanowił opowiedzieć swoją wersję wydarzeń po tym jak pojawiły się doniesienia o pobiciu wikariusza przez proboszcza. Według ks. Kaliszewskiego to on jest ofiarą przemocy.

Ks. Grzegorz Kaliszewski z pobitym okiem
Źródło zdjęć: © Echo Dnia Świętokrzyskie
Karolina Kołodziejczyk

Wszystko zaczęło się w niedzielę. W miejscowości Mnichów w woj. świętokrzyskim. Grupa mieszkańców zmusiła proboszcza do opuszczenia budynku parafii. Zarzucili mu bicie wikariusza. Na miejsce wezwano policję.

- Po godz. 13 otrzymaliśmy informację od osób postronnych, że wybuchł tam konflikt. Policjanci rozmawiali z pokrzywdzonym, ale 30-latek nie zdecydował się on na złożenie jakiegokolwiek zawiadomienia w tej sprawie - mówiła wówczas w rozmowie z Wirtualną Polską st. sierż. Katarzyna Pierzchała z policji w Jędrzejowie.

Teraz głos zabrał sam zainteresowany. Proboszcz parafii w Mnichowie zwołał specjalną konferencję prasową, by odeprzeć zarzuty. - Nie podniosłem ręki na księdza wikarego, nawet go nie dotknąłem, bo nie miałem takiej możliwości. Kiedy mnie bił, nastawiłem mu tylko policzek. Gdyby nie świadkowie, nie byłoby może tej konferencji – mówił ks. Grzegorz Kaliszewski, podkreślając, że to on jest ofiarą przemocy. Widać było, że ma podbite oko.

Ksiądz Grzegorz Kaliszewski przedstawił swoją wersję zdarzeń. Wynika z niej, że do bójki doszło już w sobotę, 23 czerwca. - To ksiądz wikariusz zaczął mnie bić. Nie wiem, co by się stało gdyby nie odciągnęli go ode mnie ludzie - relacjonował proboszcz. Duchowny pojechał do Kielc, na Szpitalny Odział Ratunkowy, gdzie udzielono mu pomocy.

- Byliśmy razem na porannej mszy o godzinie 8. Wtedy wikary miał tylko ledwie widoczne rysy na twarzy. Organiście powiedział, że przewrócił się na rowerze - opowiadała proboszcz podczas konferencji prasowej. Dodał również, że zarówno on jak i parafianie byli zaskoczeni jego wyglądem i ranami.

- Ludzie wezwali policję i rozpętała się cała awantura. W ten sposób powstała plotka, oszczerstwo, że pobił ksiądz proboszcz. Jak się miałem w tej sytuacji bronić? - pytał ks. Kaliszewski. - W sobotę, 23 czerwca ktoś mnie uratował, ale być może kiedyś nie będzie takiego człowieka, który pomoże. Mam świadków tego zdarzenia - dodał.

Duchowny podkreślił również, że złożył zawiadomienie do prokuratury w Jędrzejowie o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o pobicie i pogróżki słowne.

Zobacz także: Krzysztof Bosak: Episkopat to ciało bardziej opiniotwórcze niż decyzyjne

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"
Policjant drogówki wpadł po pijanemu. Spowodował kolizję
Policjant drogówki wpadł po pijanemu. Spowodował kolizję