Bogucki: nie mam nic wspólnego z zabójstwem Pershinga i Papały


Ryszard Bogucki oświadczył przed
bielskim sądem okręgowym, że nie ma nic wspólnego z zabójstwem
domniemanego szefa mafii pruszkowskiej Andrzeja K., pseud.
Pershing ani z zamordowaniem komendanta głównego policji gen.
Marka Papały. Twierdzi, że w obie sprawy został wmanewrowany.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Doprowadzony z katowickiego aresztu Bogucki został wezwany do sądu jako świadek w procesie swojego dawnego kompana Ryszarda Niemczyka. Po raz pierwszy rozprawa odbywała się w specjalnie strzeżonej sali Sądu Okręgowego w Katowicach, jest to związane z remontem budynku bielskiego sądu.

Zdaniem oskarżenia, Bogucki i Niemczyk zastrzelili "Pershinga" w 1999 r. w Zakopanem. Bogucki, który został już za to skazany na 25 lat więzienia, powiedział w piątek sądowi, że jego prawnicy zaskarżyli ten wyrok w Strasburgu i będą domagali się wznowienia postępowania w tej sprawie.

Z całą stanowczością oświadczam, że nie jestem zabójcą Andrzeja K., nie mam także nic wspólnego z zabójstwem Marka Papały - powiedział Bogucki.

Świadek oświadczył, że nie zamierza odpowiadać na żadne pytania, bo ogranicza to jego prawo do obrony w tajnym śledztwie w sprawie zabójstwa gen. Papały, w którym jest podejrzany. Zeznawanie w tej chwili uznał za przedwczesne. Zapowiedział, że powie wszystko co wie dopiero w trakcie procesu o zabójstwo gen. Papały - jeżeli do niego dojdzie.

Bogucki wygłosił oświadczenie, w którym kilkakrotnie powtarzał, że nie ma nic wspólnego ze zbrodniami, które mu się zarzuca. Dowodził, że te oskarżenia opierają się na tych samych źródłach dowodowych. Jak dodał, ma "negatywne doświadczenia" z wymiarem sprawiedliwości. Twierdzi, że wszelkie dowody przemawiające za jego niewinnością, są przez sądy lekceważone.

Od momentu, w którym zostałem uwikłany w sprawę zabójstwa Papały nie mam możliwości liczyć na jakiekolwiek uczciwy proces- powiedział.

Bogucki określił Niemczyka jako swojego znajomego, ale - zaznaczył - "jest to znajomość zgoła inna, niż ta przedstawiana w mediach". Nie znam Niemczyka z tej "ciemnej" strony. Poznałem go jako młodego, kulturalnego chłopaka, który chciał robić pieniądze - przekonywał.

Na temat udziału Niemczyka w zabójstwie "Pershinga" nie miał nic do powiedzenia, bo jak mówi, wyjechał z Zakopanego na kilka godzin przed popełnieniem tego przestępstwa. Nie mam pojęcia, czy Niemczyk ma coś wspólnego z tą sprawą, czy nie - zeznał.

Tymczasem Niemczyk w swoich wyjaśnieniach obciąża Boguckiego. Na początku procesu powiedział, że widział jak Bogucki strzela do "Pershinga". Sam Niemczyk utrzymuje, że Andrzej K. miał zostać uprowadzony dla okupu, a Bogucki zabił go wbrew wcześniejszym ustaleniom. Bogucki nie chciał się odnieść do tych wyjaśnień.

Ciąg dalszy przesłuchania Boguckiego 27 października. Poza nim, sąd przesłuchał w piątek pięciu innych świadków - to znajomi oskarżonych i znajomy "Pershinga", który był bezpośrednim świadkiem jego egzekucji.

Wojciech U. zeznał, że Andrzej K. przyjechał do Zakopanego na kilka dni, by pojeździć z nim na nartach. Do zabójstwa doszło w niedzielę, kiedy "Pershing" miał już wracać do Warszawy. Strzały padły, kiedy świadek wkładał narty do samochodu "Pershinga", a Andrzej K. stał przy otwartym bagażniku i zdejmował buty narciarskie.

"Usłyszałem huk, byłem przekonany, że K. otrzepuje buty ze śniegu (...) zobaczyłem, że K. leży na ziemi" - zeznał. Potem sprecyzował, że usłyszał kilka, może kilkanaście stłumionych wystrzałów.

U. padł na ziemię, a potem wskoczył na tylne siedzenie auta. Po chwili zaczął uciekać. Widział sylwetki dwóch osób, ale nie potrafiłby ich rozpoznać - sprawcy mieli założone gogle, czapki, a na dolnych częściach twarzy szaliki. Widział jeszcze, jak ktoś próbuje reanimować "Pershinga" i dwóch sprawców, jak wsiadają do zaparkowanego nieopodal czarnego audi i odjeżdżają.

Boguckiego zatrzymano w 2001 r. w Meksyku i przewieziono do Polski. Podejrzany o udział w tej zbrodni Niemczyk w 2000 r. zbiegł z więzienia w Wadowicach, zatrzymano go w Niemczech w ubiegłym roku.

Ryszard Bogucki, który w latach 90. był znanym na Śląsku zajmującym się handlem samochodami biznesmenem, jest uważany za jednego z najgroźniejszych polskich przestępców. Karę 25 lat więzienia za zabójstwo "Pershinga" wymierzył mu w 2003 r. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu. Wyrok jest prawomocny.

Bogucki jest także podejrzany o nakłanianie do mordu komendanta głównego policji Marka Papały, który w czerwcu 1998 r. został zastrzelony na parkingu przed swoim mieszkaniem w Warszawie.

Niemczykowi prokuratura przedstawiła 13 zarzutów. Oskarżony częściowo przyznał się do popełnienia 11 z nich. Odrzuca udział w zabójstwie "Pershinga" oraz zarzut zorganizowania i dowodzenia grupą przestępczą o charakterze zbrojnym. Do pozostałych, między innymi porwań, rozbojów i napadu na konwój bankowy w Bielsku- Białej, przyznał się częściowo. Swą rolę przy ich popełnianiu ocenia jako wykonawcy, a nie "mózgu".

Na ławie oskarżonych w procesie zasiada także Piotr Sz., który - zdaniem prokuratury - pomagał Niemczykowi po ucieczce z więzienia w Wadowicach w 2000 roku.

Niemczykowi grozi kara 25 lat lub dożywotniego więzienia. Piotr Sz. może spędzić w więzieniu od 3 miesięcy do 5 lat.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kanclerz Niemiec krytykuje podróż Orbana. "Bez europejskiego mandatu"
Kanclerz Niemiec krytykuje podróż Orbana. "Bez europejskiego mandatu"
"Łomiarz" wychodzi na wolność. Dostanie "obrączkę"
"Łomiarz" wychodzi na wolność. Dostanie "obrączkę"
Działali na rzecz obcego wywiadu. Prokuratura postawiła im zarzuty
Działali na rzecz obcego wywiadu. Prokuratura postawiła im zarzuty
Były żołnierz walczy z chorobą. "Każda złotówka to tlen dla taty"
Były żołnierz walczy z chorobą. "Każda złotówka to tlen dla taty"
Co z profesurą Manowskiej? Zapadła decyzja
Co z profesurą Manowskiej? Zapadła decyzja
Brutalne porwanie i śmiertelny wpadek. Jest decyzja sądu ws. podejrzanych
Brutalne porwanie i śmiertelny wpadek. Jest decyzja sądu ws. podejrzanych
Policja pokazała wizerunki dywersantów. Listy gończe opublikowane
Policja pokazała wizerunki dywersantów. Listy gończe opublikowane
Trzy rosyjskie bombowce nad Bałtykiem. Ekspert: ćwiczyły nalot na Polskę
Trzy rosyjskie bombowce nad Bałtykiem. Ekspert: ćwiczyły nalot na Polskę
Polityka na TikToku. Kto osiąga najlepsze wyniki?
Polityka na TikToku. Kto osiąga najlepsze wyniki?
Ukrainiec podejrzany o wysadzenie Nord Stream aresztowany w Niemczech
Ukrainiec podejrzany o wysadzenie Nord Stream aresztowany w Niemczech
"Robi wrażenie". Wpis Tuska wywołał burzę w sieci
"Robi wrażenie". Wpis Tuska wywołał burzę w sieci
Ataki na Krymie i w Rosji. Rosyjska infrastruktura wojskowa uszkodzona
Ataki na Krymie i w Rosji. Rosyjska infrastruktura wojskowa uszkodzona