Bogucki mówił o "pudrowaniu trupa". Szejna nie pozostał dłużny
Polityk PiS Zbigniew Bogucki stwierdził, że rząd Donalda Tuska jest "martwy" pod względem sprawczości czy realizowania obietnic. - Cały amok rozliczeń powodowany chęcią zemsty (…) ma być swego rodzaju zasłoną dymną. Można powiedzieć, że jest takie pudrowanie martwicy, pudrowanie tego trupa i braku działań - mówił Bogucki. W programie "Tłit" WP wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna skomentował wypowiedź posła PiS. - Ja czasami widzę pana Boguckiego zapudrowanego w telewizji i bym nie powiedział, że jest trupem - stwierdził gość programu. - Przyganiał kocioł garnkowi. Przecież przypomnijmy sobie, chociaż ja wolałbym zapomnieć o czasach rządów PiS-u, bo to był jeden wielki ciemnogród - kontynuował. Wiceszef MSZ mówił, że w czasach rządów PiS "porządni ludzie byli prześladowani, niezależni sędziowie byli zawieszani, niezależni prokuratorzy byli wyrzucani, dyplomaci byli usuwani ze służby dyplomatycznej". - Więc to jest to, co reprezentuje Bogucki - stwierdził Szejna. Gość programu odniósł się również do Zjednoczonej Prawicy jako koalicji. - Tam po prostu były walki buldogów pod dywanem, walki o strefy wpływów. Dziś to dopiero wychodzi na jaw, że podzielono Polskę jak tort, którym się dzielono między sobą - podsumował.