Bogdan Zdrojewski o starcie Piotra-Liroya Marca na prezydenta: artyści potrzebują sceny
Piotr Liroy-Marzec wyjawił w czwartek, że zamierza wystartować w wyborach prezydenckich. - Artyści potrzebują sceny i ja to doceniam. Wybory prezydenckie, to jest szansa na budowanie takiej prawdziwej sceny. Nie na występy artystyczne, ale wystepy polityczne. W tych występach politycznych także potrzeba artystycznego zacięcia - skomentował tę informację w programie "Tłit" senator PO Bogdan Zdrojewski. - Liroy będzie robił show? - dopytywał się prowadzący program. -Nie wykluczam tego - odparł senator PO. Podkreślił jednak, że każdy Polak "bez względu na intencje" ma prawo startować w tych wyborach.
Wczoraj. Mniej lub bardziej formal… Rozwiń
Transkrypcja:
Wczoraj. Mniej lub bardziej formalnie swój start w wyborach do parlamentu potwierdził były już poseł Liroy.
Jak pan myśli, po co? Nie tyle do parlamentu, tylko chyba na prezydenta. Do pałacu prezydenckiego, przepraszam. Tak.
Nie urażę artystów, ale z artystami jest tak, że oni potrzebują sceny i ja to doceniam.
Uważam, że wybory na prezydenta, to jest szansa na budowanie takiej prawdziwej sceny.
Nie na występy artystyczne, tylko na występy polityczne. Ale w tych występach politycznych także potrzeba takiego artystycznego zacięcia.
Być może z tego powodu. Czyli co? Liroy po prostu będzie robił show? Nie wykluczam tego.
Czyli wcale o prezydenturę tu nie chodzi? Nie chodzi o przekazanie swoich poglądów politycznych?
Przecież Paweł Kukiz całkiem dobrze radzi sobie w tej polityce. Zwłaszcza w tych ostatnich miesiącach.
Ja podkreślę jedną rzecz. Każdy Polak ma prawo startu do ubiegania się o mandat prezydenta. Każdy.
Bez względu na to jakie ma intencje, jakie ma potrzeby. Być może pan Liroy-Marzec chce po prostu uczestniczyć w debacie, w dyskusji. Ma do tego prawo.