Bociany wracają do Polski? Pierwsze oznaki wiosny
Choć kalendarzowa wiosna rozpoczyna się dopiero w niedzielę, pierwsze jej symptomy możemy już zaobserwować. Do Polski zaczęły wracać pierwsze bociany, które wyjątkowo mroźną zimę spędziły w Afryce.
Pierwszy bocian we wsi Santok w woj. lubuskim
Bociany białe (Ciconia ciconia), bo tak brzmi pełna ich nazwa, które od najmniejszych lat kojarzą wszystkie polskie dzieci, tylko przez parę miejscy egzystują w naszym kraju. Nad Wisłą spotkać je można przede wszystkim od marca do sierpnia. Wraz z końcem wakacji przemieszczają się na południe.
Ptaki podróżują w locie szybowcowym, wykorzystując przy tym prądy ciepłego powietrza, więc ich trasa nie jest prosta. Aby przedostać się na inny kontynent wykorzystują Cieśninę Gibraltarską lub terytoria krajów bliskowschodnich. Okres zimowy spędzają m.in. w Sudanie, Czadzie, Kenii i Ugandzie. Zdarza się również, że udają się w głąb kontynentu - popularne "boćki" zaobserwowano również w Zambii, Botswanie i Republice Południowej Afryki.
Nadszarpnięte relacje Nawrockiego z Orbanem? Były minister wyjaśnia, jak należy to odbierać
Powrót do Europy
Choć powrót bocianów do Europy kojarzy nam się przede wszystkim z wiosną, ptaki przygotowują się do niego znacznie wcześniej. Wędrówka "do domu" zajmuje im około półtora miesiąca. Dziennie pokonują od 300 do 500 kilometrów.
Do Polski pierwsze bociany powróciły już na początku marca. W kolejnych dniach będzie ich przybywać. Jak zapowiadają ornitolodzy, z roku na rok śledzenie tras ich lotów jest coraz łatwiejsze, dzięki zamontowanym nadajnikom GPS. Ułatwia to obserwacje miejsc, w których ptaki zatrzymują się na dłużej oraz pomaga skoordynować prace organizacji i instytucji ekologicznych.
Bociany żyją od 10 do 15 lat. Szacuje się, że na świecie jest ich około 230 tys., z czego niecałe 50 tys. mieszka w naszym kraju. Badania pokazują jednak, że rokrocznie ta liczba spada.
