Bmw wbiło się w autobus. "Odeszli wspaniali, młodzi ludzie"
W Warszawie doszło do tragicznego wypadku. Bmw zderzyło się z autobusem miejskim. "Super Express" ustalił, że zginęło dwóch młodych studentów Uczelni Łazarskiego.
Z doniesień "Super Expressu" wynika, że kierowca bmw i pasażer byli studentami. Na oficjalnej stronie internetowej Uczelni Łazarskiego zamieszczono komunikat dotyczący ich śmierci.
"Odeszli wspaniali młodzi ludzie, ambitni studenci, niezapomniani koledzy. Pogrążonym w żalu Rodzinom, Bliskim i Przyjaciołom najszczersze wyrazy współczucia składają Rektor, Prezydent, Dziekan Wydziału Prawa i Administracji oraz cała społeczność Uczelni Łazarskiego" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragiczny wypadek w Warszawie. Dwie osoby nie żyją
Do wypadku doszło w środę, 22 listopada, przed godziną 12:00, na skrzyżowaniu al. Wilanowskiej i ul. Rodziny Hiszpańskich w Warszawie.
Samochód osobowy, którym podróżowały cztery osoby, zderzył się z autobusem miejskim. Trzech poszkodowanych z bmw trafiło do szpitala w stanie krytycznym. Łącznie rannych zostało siedem osób.
W poniedziałek prokurator przekazał, że w szpitalu zmarł jeden z pasażerów bmw. We wtorek poinformowano, że lekarzom nie udało się też uratować życia kierowcy.
Postępowanie w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów.
- Śledztwo zostało wszczęte w sprawie spowodowania wypadku, w którym co najmniej jedna osoba odniosła ciężki uszczerbek na zdrowiu - wyjaśnił prok. Szymon Banna.
- Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia przebiegu zdarzenia, trwają zabezpieczenia nagrań monitoringu z miejsca zdarzenia oraz jego okolic oraz przesłuchania świadków - dodał.
Czytaj także:
Źródło: "Super Express"/PAP