Wszystko wskazuje na to, że kierowca autobusu był trzeźwy, a stan techniczny pojazdu dobry. Chodzi o sobotni wypadek autobusu miejskiego w Warszawie. Autobus zjechał ze skarpy i uderzył w barierkę. Rannych zostało 38 osób - spośród nich w szpitalu wciąż jest osiem osób - w tym trójka dzieci. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że przyczyną wypadku mógł być błąd kierowcy.