Atak w autobusie. Napastnik uderzył mężczyznę butelką w głowę
W Radomiu w autobusie komunikacji miejskiej doszło do napaści na pasażera. Ofiara została mocno ugodzona butelką w głowę. Nietrzeźwy sprawca uszkodził także pojazd. Został zatrzymany przez policję.
Incydent wydarzył się w środę w Radomiu. Sprawca został zatrzymany. Był nietrzeźwy. Usłyszał już zarzuty i ma dozór policji.
- Mężczyzna uderzył butelką w głowę stojącego przy drzwiach pasażera, uszkodził szybę w drzwiach, po czym wysiadł z autobusu na przystanku przy ul. Warszawskiej - poinformowała rzeczniczka radomskiej policji, Justyna Jaśkowiak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agresor był pijany
O wydarzeniach w autobusie zawiadomiony został dyżurny radomskiej policji. Niedługo potem mundurowi zatrzymali 46-latka, który odpowiadał rysopisowi sprawcy przestępstwa.
Mężczyzna był kompletnie pijany. Trafił do policyjnej celi. Za napaść na człowieka i zniszczenie autobusu miejskiego grozi mu surowa kara.
- Zgodnie z Kodeksem karnym 46-latek odpowie za naruszenie czynności narządu ciała i uszkodzenie mienia. Grozi mu za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności - powiedziała rzeczniczka.
Dodała, że wobec podejrzanego zastosowano jako środek zapobiegawczy dozór policji.