Po uderzeniu drzewo wyrwane z korzeniami. Tragedia w Pomorskim

• Gdzie i kiedy doszło do wypadku? Wypadek miał miejsce w nocy 2 maja na drodze wojewódzkiej nr 222, w pobliżu wsi Bobowo w województwie pomorskim.
• Kto ucierpiał w wypadku? W wyniku zdarzenia zginął 25-letni pasażer, a dwóch innych mężczyzn w wieku 19 i 23 lat zostało przewiezionych do szpitala.
• Jakie działania podjęła policja? Policjanci zatrzymali 20-letniego kierowcę, który był trzeźwy. Pobrano od niego krew do badań na obecność środków odurzających.

W nocy 2 maja policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim otrzymali zgłoszenie o wypadku na drodze wojewódzkiej nr 222, w pobliżu wsi Bobowo. Na miejsce niezwłocznie skierowane zostały służby ratunkowe i policyjne patrole.

Na miejscu mundurowi zastali makabryczny obraz. Całkowicie rozbity samochód marki BMW - a właściwie to, co z niego zostało - znajdował się na poboczu drogi. Auto uderzyło w drzewo z ogromną siłą; roślina została wyrwana z korzeniami.

- Samochodem podróżowało 4 młodych mężczyzn, mieszkańców powiatu starogardzkiego. Niestety obrażenia, jakich doznał 25-letni pasażer, okazały się śmiertelne. Dwóch pozostałych pasażerów w wieku 19 i 23 lat przetransportowano do szpitala w celu zdiagnozowania obrażeń ciała - informuje rzecznik KPP w Starogardzie Gdańskim.

Mundurowi zatrzymali 20-letniego kierowcę BMW. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Mężczyzna spędził noc w policyjnej celi. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny od rozbitego auta. W celu ustalenia, czy nie znajdował się pod wpływem środków odurzających, została też pobrana od niego krew.

- Policjanci zabezpieczyli miejsce wypadku oraz wykonali pod nadzorem prokuratora czynności procesowe. Śledczy sporządzili oględziny rozbitego auta, a policyjny technik wykonał dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczył materiał dowodowy, który może okazać się pomocny w wyjaśnieniu dokładnego przebiegu tego tragicznego w skutkach zdarzenia. Ciało pasażera przekazane zostało na dalsze badania sekcyjne, natomiast rozbite BMW - odholowane na parking strzeżony - dodaje rzecznik komendy.

Czytaj także: Tragedia w Tychach. Kierowca zginął w płomieniach

Trwa wyjaśnianie tragicznego wypadku, w którym zginął młody mężczyzna, w dwóch kolejnych zostało rannych. Ku przestrodze policjanci opublikowali w sieci nagranie z miejsca zdarzenia.

Czytaj także: Co się stało z Karoliną? "Pojawiło się wiele wątpliwości"