Błyskawiczna reakcja Marianny Schreiber na weto Andrzeja Dudy
Andrzej Duda podjął decyzję o zawetowaniu ustawy "lex TVN". Szybko zaczęli ją komentować politycy i dziennikarze. Głos w sprawie zabrała również Marianna Schreiber, żona ministra w KPRM Łukasza Schreibera.
- Odmawiam podpisania nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji i kieruję ją do Sejmu do ponownego rozpatrzenia - ogłosił Andrzej Duda na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
- Podzieliłem zdanie większości rodaków, z którymi rozmawiałem, że kolejna niepokojąca, czy jątrząca sprawa, kolejne spory nie są nam potrzebne - podkreślił prezydent.
Co na to Marianna Schreiber? "Brawo Panie Prezydencie. Warto walczyć o wolność" - napisała na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przypomnijmy, żona ministra Łukasza Schreibera już wcześniej w jednoznaczny sposób wypowiadała się na temat kontrowersyjnej ustawy. Wzięła m.in. udział w manifestacji w obronie stacji TVN, która odbyła się w Warszawie. Relację z wydarzenia zdała w mediach społecznościowych. Na opublikowanym nagraniu apelowała, by "nie lękać się" obrony wolności.
Zagłosował za "lex TVN". Kukiz tłumaczy
Andrzej Duda rozważał skierowanie "lex TVN" do TK
Andrzej Duda przyznał, ogłaszając swoją decyzję, że rozważał skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. - Argumentów, które pozwalają skierować nowelizację ustawy medialnej do Trybunału Konstytucyjnego, jest dużo, ale nie mogę na 100 proc. powiedzieć, że Trybunał na pewno odniósłby się też do kwestii traktatu polsko-amerykańskiego - wskazał.
- Jeśli zawarliśmy umowę, musimy jej dotrzymywać. Jeśli my nie będziemy dotrzymywać umów, inni też ich nie będą dotrzymywali - stwierdził, nawiązując do polsko-amerykańskiej umowy z 1990 r.
Prezydent zaapelował, by Sejm "przyjął odpowiednie rozwiązania ws. ograniczenia udziału podmiotów zagranicznych w spółkach rynku medialnego, ale żeby zrobić to na przyszłość w sposób uporządkowany, bez wrzutek legislacyjnych".