"Bliźniacy hamują kurs Polski"
"Bliźniacy hamują kurs Polski" - takim tytułem opatrzono w "Corriere della Sera" artykuł na temat zmiany na stanowisku premiera RP. Największa włoska gazeta podkreśliła, że Lech i Jarosław Kaczyńscy walczą z korupcją, ale jednocześnie zamykają Polskę przed Europą.
15.07.2006 12:45
Według dziennika Polska ma obecnie dwie twarze: jedną nowoczesną, która emigruje i jest otwarta na świat, chce pozostać w Europie, i drugą, którą symbolizuje dom, kościół i Radio Maryja, skoncentrowaną na sobie. To drugie oblicze Polski - twierdzi "Corriere della Sera" - skłania się ku takim partiom populistycznym, jak Prawo i Sprawiedliwość, ale także - jak to ujmuje gazeta - ku "partiom szowinistycznym".
Autor artykułu Danilo Taino z dużym sarkazmem pisze o braciach Kaczyńskich i ich politycznych sojusznikach nazywając ich "arogantami". "Pewnego razu ówczesny niemiecki kanclerz Helmut Kohl wyrzucił Jarosława ze swego gabinetu. Rząd jest często niekompetentny, do koalicyjnej większości weszły dwie partie ksenofobiczne, ministrowie są mało zainteresowani zobowiązaniami podjętymi w Brukseli" - podkreśla Taino. Jego zdaniem "Polska rządzona przez identycznych bliźniaków, wręcz nie do odróżnienia, wywołuje uśmiech europejskiej dyplomacji".
Włoski dziennikarz z uznaniem zwraca natomiast uwagę na to, że polski rząd prowadzi walkę z korupcją. "Na razie - stwierdza - klan Kaczyńskich nie nagromadził przywilejów, co jest czymś rzadkim w tych stronach". "Co więcej Kaczyńscy walczą ze strukturą władzy, stworzoną w ciągu ostatnich 15 lat przez dawnych państwowych biurokratów i byłych komunistów, przerobionych na kapitalistów, którzy położyli ręce na znacznej części bogactw kraju" - zauważa włoska gazeta.
W publikacji przedstawiono Polaków jako naród obrażony; nie tylko jak zawsze na Rosjan i Niemców, ale także w ogóle na Europejczyków. "To dziwne - dodaje autor artykułu - że kraj, który po raz pierwszy może na serio rozwinąć skrzydła, żyje w takiej schizofrenii". W jego opinii, Polska jest krajem pełnym sprzeczności, o czym świadczy między innymi to, że przy wysokim bezrobociu wciąż notuje się duży wzrost gospodarczy.
"Polski gigant jest niespokojny, ale może nie jest niebezpieczny" - konkluduje "Corriere della Sera" przytaczając na koniec opinię socjologa Grzegorza Glinkowskiego, którego zdaniem "przez kilka lat Polska będzie jednak szalonym koniem Europy".
Sylwia Wysocka