Błaszczak: Melania Trump jeszcze wczoraj spotkała się z dziećmi, dziś jest uwięziona w hotelu

Jeśli Niemcy potrzebują wsparcia ze strony polskich policjantów, jesteśmy gotowi go udzielić - zadeklarował minister Mariusz Błaszczak. Jak mówił, jest znaczna różnica między przyjęciem prezydenta Trumpa w Polsce i w Hamburgu na szczycie G20. - Melania Trump wczoraj uczestniczyła z panią Agatą Kornhauser-Dudą w zajęciach dla dzieci w Centrum Nauki Kopernik, a dziś jest uwięziona w hotelu.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Bartosz Lewicki

Minister w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News podziękował za profesjonalizm policji, straży pożarnej i ratownikom medycznym. - Polskie służby udowodniły swój profesjonalizm i to, że służą obywatelom. Przykładem jest interwencja policji ratującej człowieka, który przyszedł obserwować przyjazd prezydenta Trumpa - mówił.

Jak zauważył minister różnica polega na tym, że w Hamburgu "ruchy lewicowe wznosiły transparenty przeciwko wizycie prezydenta USA", a w Polsce przemówienie na placu Krasińskich zostało entuzjastyczne przyjęte przez Polaków. W tym momencie prowadząca program zwróciła mu uwagę, że w Hamburgu zamieszki mają miejsce z powodu szczytu G20.

Mi nister odpowiedział, że "Polska jest krajem bezpiecznym, a zachód Europy bezpieczny nie jest". - Jak dodał, w Niemczech dochodzi do zamachów terrorystycznych, we Francji obowiązuje stan wyjątkowy, a po Brukseli chodzą żołnierze z długą bronią - mówił minister. Jego zdaniem różnica ta wynika z odmiennego podejścia rządów Polski i Niemiec do kwestii przyjmowania uchodźców. Jak dodał, polski rząd chce pomagać na miejscu również dlatego, że "relokacja to sygnał dla grup przestępczych, że Europa będzie przyjmować uchodźców" i wówczas rusza proceder przemytu ludzi. Z tym - jego zdaniem - powinna walczyć Europa.

Jak powiedział, polskie służby sprawdziły się podczas wielu masowych wydarzeń; wymienił: szczyt NATO, Światowe Dni Młodzieży, forum UNESCO. - W trakcie wizyty prezydenta Trumpa - mówił - służby również wykazały się spokojem i pełnym profesjonalizmem. Minister poinformował, że było "kilka problemów". - Były sygnały o jakichś przedmiotach, które pojawiły się na trasie przejazdu - powiedział, dodając, że we wszystkich tych przypadkach okazało się, że zagrożenia nie ma. Podziękował jednak za zgłaszanie takich sygnałów i za to, że "jesteśmy czujni".

Źródło: Polsat News

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou