Raport MON trafił do prezydenta. Potwierdza oskarżenia Błaszczaka

Pojawił się nowy komunikat MON. Resort opublikował raport z incydentu związanego z upadkiem rosyjskiej rakiety pod Bydgoszczą. Mariusz Błaszczak nie odpuszcza, a raport finalnie obwinia Dowódcę Operacyjnego Sił Zbrojnych o szereg zaniedbań.

Raport MON potwierdza zarzuty Mariusza Błaszczaka
Raport MON potwierdza zarzuty Mariusza Błaszczaka
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mateusz Wlodarczyk

"Raport przekazany Prezydentowi RP i Prezesowi Rady Ministrów jest szczegółową analizą dokumentów sprawozdawczych oraz oświadczeń dowódców i szefów służb specjalnych związanych ze znalezieniem szczątków obiektu w miejscowości Zamość pod Bydgoszczą" - czytamy w komunikacie MON.

"Wnioski raportu wyraźnie wskazują na zaniedbania Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, który zgodnie z ustawami: o obronie Ojczyzny i ochronie granicy państwowej odpowiada za ochronę przestrzeni powietrznej RP" - oznajmiono.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

MON oskarża gen. Piotrowskiego

Generał Tomasz Piotrowski, który pełni rolę Dowódcy Operacyjnego Sił Zbrojnych, od dwóch dni jest uznawany za winnego niedopatrzeń związanych z upadkiem rosyjskiej rakiety pod Bydgoszczą. Finalny raport resortu obrony tylko potwierdza oskarżenia kierowane w stronę szefa DORSZ:

"Z raportu wynika, że Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych:

  • zignorował sygnały Centrum Operacji Powietrznych – Dowództwa Komponentu Powietrznego o obecności niezidentyfikowanego obiektu w przestrzeni powietrznej Polski,
  • nie poinformował o sytuacji Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, służb specjalnych, Żandarmerii Wojskowej i innych przewidzianych w procedurach służb,
  • poinformował Szefa Sztabu Generalnego WP oraz Ministra Obrony Narodowej w sprawozdaniu operacyjnym, że w dniu 16 grudnia 2022 r. nie odnotowano naruszenia ani przekroczenia przestrzeni powietrznej RP,
  • nie podjął skutecznych działań mających na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia oraz ustalenie miejsca upadku niezidentyfikowanego obiektu powietrznego,
  • nie uruchomił dyżurnych sił i środków z Wojsk Obrony Terytorialnej, co należy do jego kompetencji i nie wymaga zgody Ministra Obrony Narodowej" - opublikowano w raporcie.

Jak czytamy, raport jest zgodny z oskarżeniami szefa ministerstwa, Mariusza Błaszczaka:

"Wnioski z Raportu są zbieżne z wynikami przekazanej niedawno Ministrowi Obrony Narodowej, kontroli Najwyższej Izby Kontroli, która wykazała zaniedbania Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych w obszarze organizowania i funkcjonowania systemu obrony powietrznej kraju".

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (284)