Biznes Miłosza Kłeczka. Przekazał ojcu swoje udziały w firmie
Miłosz Kłeczek nie jest już wspólnikiem w firmie Financial Poland - ustaliła Wirtualna Polska. Swoje udziały w spółce przekazał ojcu Krzysztofowi Kłeczkowi. Firma pod koniec rządów PiS otrzymała jeszcze publiczną pomoc.
Chodzi o spółkę Financial Poland, która zajmuje się m.in. handlem elektroniką importowaną z Chin, sprzedażą zabawek czy artykułami gospodarstwa domowego. Ze sprawozdań finansowych wynika, że w 2022 roku spółka osiągnęła 8,82 mln zł przychodu i 602,9 tys. zł zysku netto.
Kłeczek od powstania firmy (od 2015 roku) był większościowym udziałowcem i przez trzy lata jej prezesem (2015-2018). Jak wynika z Krajowego Rejestru Sądowego, 23 lutego formalnie przestał być wspólnikiem spółki. 90 proc. udziałów o wartości 45 tys. zł objął jego ojciec - Krzysztof Kłeczek. Na początku września ubiegłego roku były współpracownik TVP przestał być również prokurentem w firmie. Pozostałe 10 proc. udziałów o wartości 5 tys. zł posiada Anna Jabłońska, od 2018 roku prezes firmy.
Milionowe dotacje
Według rządowego serwisu o publicznej pomocy dla firm, Financial Poland od września 2016 roku (a więc już za rządów PiS) do końca listopada 2023 roku otrzymała łącznie 3 807 139 zł wsparcia. Najwięcej w okresie pandemii - 3,6 mln zł.
I tak: w październiku 2020 roku spółka dostała 2,98 mln zł dotacji inwestycyjnej od marszałka śląskiego w ramach regionalnych programów operacyjnych na latach 2014-2020 wspierających konkurencyjność mikroprzedsiębiorców oraz małych i średnich firm. W lipcu 2020 roku spółka otrzymała 477 tys. zł częściowo bezzwrotnej pożyczki od Polskiego Funduszu Rozwoju w ramach tarczy kredytowej oraz 800 tys. zł w ramach dwóch gwarancji de minimis od Banku Gospodarstwa Krajowego. Przyznano jej też 58,2 tys. zł pomocy kryzysowej z budżetu Częstochowy. Ostatnie wsparcie w latach 2022-2023 pochodziło z ZUS (prawdopodobnie odroczenie płatności składek - przyp. red.). Wartość pomocy wyniosła ok. 27 tys. zł.
Na nasze pytania o działalność biznesową, wysłane e-mailem bezpośrednio do Kłeczka i firmy, były pracownik TVP nie odpowiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ulubieniec Kurskiego
Przypomnijmy, Kłeczek trafił do TVP Info w 2016 roku, gdy media publiczne zostały przejęte przez PiS. Często nazywany był ulubieńcem prezesa TVP Jacka Kurskiego. Największą rozpoznawalność zdobył dzięki swoim jednostronnym, zbieżnym z ówczesną partią rządzącą komentarzom w kierunku polityków opozycji. Wiele razy na konferencjach prasowych ścierał się z Donaldem Tuskiem czy Rafałem Trzaskowskim.
W kwietniu 2022 roku Rada Etyki Mediów stwierdziła, że materiał Kłeczka o mobbingu w Senacie naruszał zasady prawdy, obiektywizmu, oddzielenia informacji od komentarza oraz szacunku i tolerancji.
Z kolei we wrześniu 2021 roku REM uznała, że w programie "O tym się mówi" Kłeczek zadawał senatorowi Kazimierzowi Kleinie nieobiektywne pytania oraz nie pozwalał mu dojść do głosu. REM podkreślała wtedy, że naruszono zasady obiektywizmu i uczciwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hojne wynagrodzenie w TVP
Za swoje poglądy był sowicie nagradzany. Jakiś czas temu poseł KO, a obecny minister ds. europejskich Adam Szłapka powiedział, że Kłeczek zarabiał ok. 70 tys. zł miesięcznie za współpracę z TVP.
Z kolei niedawno Presserwis ujawnił, że za prowadzenie jednego odcinka programu "Strefa starcia" otrzymywał 2,5 tys. zł brutto. A jeden dzień jego pracy w Sejmie wyceniano na 1,2 tys. zł. Oznacza to, że z samej pracy reporterskiej, przy 20 dniach pracy na Wiejskiej w miesiącu, mógł zarabiać 24 tys. zł brutto.
W połowie grudnia ubiegłego roku kojarzony z konfrontacyjnym sposobem prowadzenia programów i daleką od bezstronności metodą pracy Kłeczek rozstał się z Telewizją Publiczną.
Obecnie pracuje w TV Republika, w której jest prowadzącym w dwóch programach. Od maja 2016 roku prowadzi również jednoosobową działalność gospodarczą pod szyldem Miłosz Kłeczek Media Star.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualna Polska