"Ani z lewej, ani z prawej"
Także mniej rozpoznawalne partie i kandydaci próbują zabłysnąć efektownym hasłem wyborczym. Na przykład Ogólnopolska Koalicja Obywatelska w 2005 roku w wyborach parlamentarnych próbowała się przebić z hasłem: „Aby Polska była naszą Matką, a nie okrutną macochą”. Partia Senior cztery lata wcześniej przekonywała: „Nie jesteśmy ani z lewej, ani z prawej, jesteśmy z przodu”. W 1997 roku kandydat na prezydenta Tadeusz Koźluk przekonywał: „Dobrobyt = Koźluk, Bezpieczeństwo = Koźluk”. W 1990 kandydat na prezydenta Roman Bartoszcze próbował zwyciężyć z hasłem: „1920 - Witos wzywa do oręża /1990 - niech Bartoszcze znów zwycięża”. Nikomu się nie udało.