Birma będzie mieć nową stolicę
Wojskowe władze Birmy zadecydowały o przeniesieniu administracyjnej stolicy z Rangunu do centrum kraju, do miasta Pyinmana.
Jak powiedział minister informacji Birmy (przemianowanej przez juntę na Myanmar), generał Kyaw Hsan, rozpoczęto już realizację tych planów. Władze wybrały Pyinmana, ponieważ to miasto znajduje się w centrum kraju, a także dysponuje szybkimi połączeniami z każdym punktem państwa - wyjaśnił generał.
Pyinmana leży w odległości około trzystu kilometrów na północ od Rangunu.
Jak podaje agencja Associated Press, na pierwszy ogień poszły w niedzielę kluczowe ministerstwa. Z Rangunu w kierunku Pyinmany wyjechały konwoje ciężarówek, załadowanych m.in. urzędniczym mieniem: meblami, pościelą, ubraniami.
Urzędników - według agencji Reutera - poinformowano o niedzielnej przeprowadzce dopiero w piątek. Przenoszeni do nowej stolicy pracownicy ministerstw nie zabierają ze sobą rodzin. Jako pierwsze wyprowadziły się z Rangunu resorty spraw zagranicznych, wewnętrznych, handlu i planowania oraz gospodarki.
Budowa nowego centrum administracyjnego kraju w prowincjonalnej Pyinmanie, o którym mówiono od lat, na dobre rozpoczęła się przed rokiem. Brytyjski portal internetowy BBC podaje, że na obszarze około dziesięciu kilometrów kwadratowych znajdą się siedziby ministerstw, budynek parlamentu, rezydencje przywódców kraju oraz placówek dyplomatycznych, międzynarodowe lotnisko, pola golfowe oraz domy dla urzędników.
Sprawa przenosin stolicy kraju do centrum, w sam środek dżungli, po raz pierwszy wypłynęła przed trzema laty, gdy część birmańskich generałów zwróciła uwagę, iż położenie Rangunu sprawia, że miasto to bardzo łatwo mogłoby stać się celem ataku z zewnątrz. Obserwatorzy oceniali wówczas, że wojskowe władze Birmy przede wszystkim obawiały się ataku ze strony USA i uznały, że przeniesienie metropolii dalej od morza oznaczać może, iż ze strategicznego punktu widzenia miasto będzie bezpieczniejsze. Pyinmana leży także bliżej niż Rangun od głównych zgrupowań wojsk birmańskich.
Bez względu na powody takiej decyzji, zdaniem BBC budowa nowej stolicy Birmy to wyraźny sygnał że rząd tego kraju umacnia swą władzę i kontrolę nad państwem.
Przenosiny są także zgodne z tradycją - historycznie birmańscy władcy w czasach przedkolonialnych często przenosili swe siedziby za radą astrologów.
Birma (oficjalna nazwa Myanmar) pozostaje od 1962 roku pod rządami wojskowymi. Amnesty International oceniała ostatnio liczbę więźniów politycznych w Birmie na 1350 osób. Najbardziej prominentna z nich, laureatka pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi od maja 2003 roku jest ponownie przetrzymywana w areszcie domowym w Rangunie.
W roku 1990 ówczesny rząd wojskowy zezwolił na przeprowadzenie demokratycznych wyborów. Nie uznał jednak ich wyników, kiedy Narodowa Liga na rzecz Demokracji (NLD) uzyskała ponad 80 procent miejsc w parlamencie. Przywódczyni NLD, Aung San Suu Kyi, która niedawno skończyła 60 lat, jest jedynym laureatem Pokojowej Nagrody Nobla, który jest pozbawiony wolności. Większość ostatnich 16 lat Aung San Suu Kyi spędziła w areszcie domowym.
W ostatnich latach swe stolice administracyjne przeniosły m.in. takie kraje jak Malezja - z Kuala Lumpur do Putrajayi - oraz Kazachstan - z Ałma Aty do Astany.