Biedronki azjatyckie. Lasy Państwowe: czuć przedsmak inwazji
Problem biedronek azjatyckich pojawia się rokrocznie. Niewielkie owady stanowią w Polsce prawdziwą plagę, pojawiając się nie tylko wśród drzew i traw, ale również wdzierając się do domów i mieszkań. Choć najbardziej dokuczają nam jesienią, leśnicy już teraz spodziewają się inwazji.
Biedronki azjatyckie są w Polsce gatunkiem obcym. To gatunek inwazyjny, który w przeciągu zaledwie kilku lat osiągnął ogromną populację, zagrażając rodzimym chrząszczowatym. Dodatkowo są uciążliwe dla ludzi - Arlekiny, czyli biedronki azjatyckie gryzą, a ich ukąszenia mogą być niebezpieczne dla alergików.
Biedronki azjatyckie w Polsce. "Już niedługo dostrzeżemy poprzyklejane do murów poczwarki"
Biedronki azjatyckie są w Polsce obecne od 2006 roku. Na przestrzeni lat zasięg ich występowania, jak i populacja znacząco się zwiększyły - obecnie gatunek ten można spotkać zarówno w Azji, jak i Europie, Ameryce Południowej, a także na południu Afryki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chociaż biedronki azjatyckie najbardziej dokuczają nam wczesną jesienią, gdy wdzierają się do domów i mieszkań, Lasy Państwowe przypominają o nich już na przełomie wiosny i lata. "Biedronki azjatyckie, póki co pałaszują mszyce i przechodzą kolejne stadia rozwojowe, ale już niedługo dostrzeżemy poprzyklejane do murów poczwarki, a na jesień zapukają nam do domów dorosłe biedronki" - informują leśnicy. Jak dodają, biedronki azjatyckie "nie pytają, czy mogą u nas przezimować".
Biedronka azjatycka zagraża rodzimym gatunkom
Stawonogi, które początkowo były sprowadzane na nowe tereny w celu walki z mszycami, szybko się rozprzestrzeniły. W Polsce ich populacja jest tak duża, że zagraża rodzimym biedronkom. "Inwazyjne gatunki obce (...) często są wektorem groźnych dla rodzimej fauny i flory patogenów... Walka z nimi to jedno z większych wyzwań ochrony przyrody" - przyznają Lasy Państwowe.
Biedronki azjatyckie. Ugryzienie może spowodować reakcje alergiczne
Biedronka azjatycka gryzie częściej, niż rodzime dwu- czy siedmiokropki. Ugryzienie - chociaż bezbolesne - może zostawić na skórze wyraźny ślad. Dodatkowo może wywołać reakcje alergiczne u osób wrażliwych na substancje zawarte w płynie obronnym, wydzielanym przez Arlekiny. Do najczęściej zgłaszanych należą te, dotyczące skóry (np. pokrzywka) oraz dróg oddechowych (np. duszności).