Biden: Rosja szykuje się do wejścia na Ukrainę
- Wszystko wskazuje, że Rosja szykuje się do wejścia na Ukrainę - przekazał w czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden. Jak podkreślił, do ataku może dojść "w ciągu kilku najbliższych dni".
Prezydent Stanów Zjednoczonych przekazał w czwartek po południu, że "prawdopodobieństwo rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest bardzo wysokie".
Amerykański wywiad szacuje, że w pobliżu granic Ukrainy zgromadzi się ponad 150 tys. rosyjskich żołnierzy. - Wbrew zapowiedziom Rosja nie wycofała żadnego ze swoich oddziałów. Przesunęli pod granicę więcej żołnierzy. Mamy powody, by sądzić, że są zaangażowani w operację pod fałszywą flagą - przekazał Biden.
Jak podkreślił prezydent USA, "nie ma planów, aby ponownie dzwonić do Władimira Putina".
"Rosja podjęła ruchy w kierunku inwazji". USA ostrzega
Od kilkunastu godzin sytuacja na wschodzie Europy staje się coraz bardziej napięta. - Naszym celem jest przekazanie, że sytuacja jest poważna. Dowody wskazują na to, że Rosja podjęła ruchy w kierunku inwazji - przekazała w czwartek po południu Linda Thomas-Greenfield, ambasador USA przy Organizacji Narodów Zjednoczonych.
"W nocy, po serii rozmów z Białym Domem, Radą Bezpieczeństwa Narodowego i Departamentu Stanu, poprosiłam sekretarza Blinkena, by przyszedł i bezpośrednio przemówił do Rady Bezpieczeństwa ONZ w drodze do Monachium na temat poważnej sytuacji na Ukrainie" - przekazała ambasador.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken ma wygłosić przemówienie na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ o godz. 16 czasu polskiego.
Zobacz też: Biernacki: reżim Putina jest nieobliczalny. ‘’Łapa białego niedźwiedzia’’ może tak uderzyć, że zniszczy pół Europy
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski