Biden przekonany. "To koniec pandemii"
Jak podaje Reuters, prezydent Stanów Zjednoczonych ogłosił w opublikowanym w niedzielę wywiadzie "koniec pandemii COVID-19". Wypowiedź Bidena wzbudziła jednak kontrowersje, gdyż w USA wirus ciągle zbiera śmiertelne żniwo.
W niedzielę 18 września prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił, że "pandemia się skończyła". USA wciąż zmaga się jednak z koronawirusem. Każdego dnia kilkuset Amerykanów umiera z powodu zakażenia COVID-19.
Wywiad z Bidenem przeprowadzono w programie "60 Minutes". Rozmowa z prezydentem wyemitowana została w amerykańskiej telewizji CBS.
- Wciąż mamy problem z COVID-em i wciąż mamy w związku z nim wiele pracy, ale pandemia już się skończyła. Pewnie zauważyliście, że nikt nie nosi maseczek. Wszyscy wydają się być już w całkiem dobrej formie i dlatego myślę, że już tak zostanie - powiedział Joe Biden.
Joe Biden objął urząd prezydenta USA na początku 2021 roku. Trwał właśnie pandemiczny szczyt. Dzięki naukowcom, którzy opracowali skuteczne szczepionki, pandemia na całym świecie zaczęła stopniowo wygasać w kolejnych miesiącach. Lekarze i personel medyczny wypracowali też metody leczenia, które pomagają chorującym na COVID pacjentom.
Sam prezydent Joe Biden w lipcu tego roku również zachorował na COVID-19. Spędził wówczas dwutygodniową kwarantannę w Białym Domu. Pierwsza Dama USA, żona Bidena, chorowała w sierpniu.
Biden zaapelował do rządu, by przeznaczył 22,4 mld dolarów na ewentualną walkę z koronawirusem w zbliżającym się sezonie jesiennym.
Według danych Ministerstwa Zdrowia w Polsce każdego dnia koronawirusem zakaża się w naszym kraju około 500 osób.
