Trwa ładowanie...

Biden o Ukrainie. "Nie czekamy na zakończenie reform"

Wszyscy sojusznicy zgodzili się, że przyszłość Ukrainy jest w NATO - powiedział prezydent USA Joe Biden po zakończeniu drugiego dnia spotkań w ramach szczytu NATO w Wilnie.

Szczyt NATO w WilnieSzczyt NATO w WilnieŹródło: PAP
d3hi3eb
d3hi3eb

Artykuł aktualizowany.

- Ukraina kontynuuje postępy w sprawie koniecznych reform. Ale nie czekamy na to, by ten proces się zakończył, by dokonać długoterminowych zobowiązań na rzecz bezpieczeństwa Ukrainy - oświadczył Biden. Jak dodał, jeszcze podczas swojej ostatniej wizyty w Kijowie rozmawiał na temat gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Biden o gwarancjach G7 dla Ukrainy

- Więc dziś, te długoterminowe zobowiązania, których dokonujemy, są podparte ideą, że w międzyczasie, dostarczymy bezpieczeństwo Ukrainie, przeciwko jakiejkolwiek agresji, do jakiej może dojść - zaznaczył prezydent USA, dodając, że rozciągają się one "daleko w przyszłość".

d3hi3eb

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Rosja oskarża Polskę. Co na to MSZ?

Biden stwierdził, że przyjęta przez G7 deklaracja jest początkiem procesu, do którego dołączyć może dowolne państwo.

- Pomożemy Ukrainie zbudować silną obronę na lądzie, w powietrzu i na morzu, która zapewni stabilność w regionie i odstraszy jakiekolwiek zagrożenia - zadeklarował prezydent USA.

Zełenski: Ukraina otrzymała gwarancje bezpieczeństwa od grupy G7

- Ukraina otrzymała gwarancje bezpieczeństwa od grupy G7, co jest naszym sukcesem i ma wpływ na przyszłość naszych dzieci; te gwarancje to etap naszej drogi do NATO - oświadczył ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski podczas szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Wilnie.

d3hi3eb

Decyzje podjęte w stolicy Litwy były bardzo potrzebne Ukrainie, dlatego jestem wdzięczny za okazane nam praktyczne wsparcie - dodał Zełenski.

Prezydent Duda: Rosja przestała być partnerem NATO

- Kwestia wszelkiej lokalizacji, relokacji wojsk NATO jest suwerenną decyzją członków - stwierdził natomiast na konferencji prasowej w Wilnie prezydent Andrzej Duda.

- Rosja przestaje być absolutnie w jakimkolwiek stopniu partnerem NATO, przez wiele lat była nazywana partnerem NATO, przez wiele lat byli sojuszniczy, którzy stanowczo optowali za tym, aby w dokumentach NATO umieszczać to nazwanie Rosji partnerem NATO - mówił polski przywódca.

d3hi3eb

- Dzisiaj nie ma żadnych wątpliwości, Rosja jest agresorem, Rosja jest dzisiaj największym zagrożeniem dla państw NATO, to jest wprost tak nazwane i wprost tak się mówi, prowadzi agresywną wojnę na Ukrainie, tak też jest przez Sojuszu Północnoatlantycki nazywana - zaznaczył.

Jak podkreślił, po raz pierwszy od zimnej wojny Sojusz zatwierdził plan obrony.

- Jeżeli w jakikolwiek sposób miałyby zostać użyta rosyjska broń nuklearna przeciwko państwom NATO, to państwa NATO również odpowiedzą w stosowny sposób. Ten komunikat jest jednoznaczny - zaznaczył Andrzej Duda.

d3hi3eb

Dodał, że według szacunków, "gdyby doszło do ataku na Bramę Brzeską, to na nasze terytorium zostałoby skierowanych ok. 100 tys. żołnierzy NATO do natychmiastowej obrony".

Kraje G7 uzgodniły gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, które mają chronić ją przed przyszłą rosyjską agresją - poinformował "Financial Times", powołując się na tekst dokumentu uzgodnionego na szczycie NATO w Wilnie.

Gwarancje te będą obejmować:

d3hi3eb

▪️ dostawy nowoczesnego sprzętu wojskowego do walk na lądzie, w powietrzu i na morzu

▪️ przygotowanie ukraińskich wojskowych, wymianę informacji wywiadowczych i pomoc w cyberobronie

W zamian Kijów zobowiązuje się do reform, w tym sądownictwa i cywilnej kontroli nad siłami zbrojnymi.

Szczyt NATO w Wilnie: G7 i długoterminowe wsparcie dla Ukrainy

Kraje G7 we wspólnej deklaracji zobowiązują się do udzielenia długoterminowego wsparcia militarnego Ukrainie oraz gwarancji bezpieczeństwa dla tego kraju w celu obrony przed obecną inwazją rosyjską i powstrzymania takiej agresji w przyszłości - informuje w środę AFP, która widziała dokument.

d3hi3eb

"Będziemy pracować wspólnie z Ukrainą nad konkretnymi i dwustronnymi długoterminowymi zobowiązaniami dotyczącymi bezpieczeństwa w celu zagwarantowania trwałej siły zdolnej do bronienia Ukrainy obecnie i powstrzymania wszelkiej agresji rosyjskiej w przyszłości" - głosi deklaracja G7.

Wcześniej w środę rząd brytyjski zapowiedział, że kraje G7 podpiszą przy okazji szczytu NATO w Wilnie długoterminowe porozumienie z Ukrainą w sprawie zapewnienia jej bezpieczeństwa. Do G7 należą: Francja, Japonia, Kanada, Niemcy, USA, Wielka Brytania i Włochy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3hi3eb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d3hi3eb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj