Bicie gitarowego rekordu nie tylko dla gitarzystów
W biciu Gitarowego Rekordu Guinnessa, które w tym roku wyjątkowo odbędzie się 30 kwietnia, mogą brać udział nie tylko gitarzyści. Organizatorzy zapraszają posiadaczy wszelkich instrumentów strunowych szarpanych do udziału we wspólnym graniu na wrocławskim rynku.
Jak poinformowała Agnieszka Łaba z festiwalu wROCKfest.pl, organizatorzy ogłaszają także konkurs na najbardziej egzotyczny instrument biorący udział w imprezie.
- Zapraszamy grających na mandolinach, ukulele, bałałajkach, lutniach i temu podobnych. Może trafi się buzuki, może arabski saz, może ktoś potrafi grać na afrykańskiej korze lub na n'goni. W trakcie festiwalu spróbujemy spośród wszystkich grających wybrać najoryginalniejszy instrument. Dla zwycięzcy przewidziana jest oczywiście nagroda - mówiła Łaba.
Zaznaczyła, że im oryginalniejszy instrument, tym większe prawdopodobieństwo, że to właśnie on otrzyma tytuł najbardziej egzotycznego instrumentu. Wymóg jest jeden: właściciel musi umieć na nim grać.
Ponadto organizatorzy przypominają, że - podobnie jak w zeszłym roku - Leszek Cichoński, pomysłodawca Gitarowego Rekordu Guinnessa, prowadzi od tego tygodnia na Dolnym Śląsku bezpłatne warsztaty gitarowe, które pomogą wszystkim chętnym przygotować się do wzięcia udziału w imprezie.
Informacje, które pomogą przygotować się do warsztatów można znaleźć na stronie: www.cichonski.art.pl w dziale Akordy i Strojenie.