Bibliotekarze ostrzegają przed FBI
Biblioteki w Kalifornii uświadamiają swych czytelników, że rząd USA może kontrolować
książki, jakie wypożyczają. A wszystko w ramach walki z terroryzmem.
W ubiegłym, tygodniu kierownictwo biblioteki w Santa Cruz uznało, że należy informować wypożyczających, iż władze monitorują obieg książek. "Dopiero od niedawna ludzie sobie uświadomili, jak to jest szkodliwe" - powiedziała dyrektorka biblioteki w Santa Cruz, Anne Turner.
Według przyjętego w 2001 roku "USA Patriot Act", FBI ma prawo żądać od bibliotekarzy i księgarzy informacji o obiegu książek oraz wykazu tytułów, z jakich korzystały osoby podejrzewane o działalność terrorystyczną. Związki bibliotekarzy w całych Stanach Zjednoczonych protestowały przeciw temu rozporządzeniu. Od pewnego czasu wywieszają informacje o nowych regulacjach prawnych, które mogą pogwałcić prawo do prywatności.
Jak podaje dyrektorka Fundacji Wolność Czytania, Judith Krug, od chwili wprowadzenia nowej legislacji, FBI odwiedziło 85 bibliotek akademickich.(ck)