WAŻNE
TERAZ

Zatrzymano mężczyznę, który groził prezydentowi Nawrockiemu

Gasili pożar, sami zginęli. Będzie śledztwo

W Białymstoku doszło do tragicznego wypadku. Na strażaków usiłujących ugasić pożar miał zawalić się strop. Zginęli na miejscu. Prokuratura jeszcze w piątek ma wszcząć śledztwo.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko
Anna Kozińska

O sprawie dowiedziało się RMF FM. W czwartek w późnych godzinach popołudniowych zapaliła się hurtownia sztucznych kwiatów w Białymstoku. W dwukondygnacyjnym budynku na terenie dawnych zakładów mięsnych PMB paliły się plastikowe materiały w dużej hali magazynowej. Ogień objął parter i piętro budynku.

W akcji gaśniczej uczestniczyło ponad ponad stu strażaków i 31 pojazdów ratowniczych. Zakończyła się pół godziny po północy.

Informacje o śmierci dwóch strażaków potwierdził Jarosław Wendt, komendant wojewódzki PSP w Białymstoku. - Doszło do zdarzenia, w wyniku którego zginęło dwóch naszych kolegów, strażaków na służbie. Na tę chwilę nie znamy przyczyn powstałego wypadku, będziemy prowadzić dochodzenie i wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia - powiedział.

Co dalej

Prokuratura czeka na komplet dokumentów od policji. W celu ustalenia przyczyn tragedii jeszcze w piątek hala ma być dokładnie zbadana.

Straż pożarna prowadzi własne postępowanie.

- Wszystkie okoliczności śmierci strażaków będą wyjaśnione - oświadczył w piątek w Białymstoku komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Leszek Suski. Powołał zespół, który będzie analizował prowadzone działania podczas akcji.

Rodziny zmarłych funkcjonariuszy i pozostali strażacy uczestniczący w gaszeniu pożaru zostali objęci opieką psychologiczną.

Kim były ofiary

Strażacy, którzy zginęli w Białymstoku, przyszli do służby w czerwcu 2014 r. Ukończyli wszystkie potrzebne przeszkolenia i dodatkowe szkolenia.

- Wśród kolegów cieszyli się bardzo dobrą opinią i wśród przełożonych również. Byli dobrymi strażakami sprawnymi również fizycznie - podkreślił Suski.

Jeden ze strażaków osierocił kilkumiesięczne dziecko i zostawił żonę, drugi w ciągu najbliższego miesiąca miał zostać ojcem.

Źródło: RMF FM/PAP

Wybrane dla Ciebie
Wjechał autobusem w ludzi. Szwedzka prokuratura wypuściła go z aresztu
Wjechał autobusem w ludzi. Szwedzka prokuratura wypuściła go z aresztu
Groźby w sieci pod adresem Nawrockiego. Policja zatrzymała mężczyznę
Groźby w sieci pod adresem Nawrockiego. Policja zatrzymała mężczyznę
Nie żyje wdowa po pierwszej ofierze Czarnobyla. Zełenski zareagował
Nie żyje wdowa po pierwszej ofierze Czarnobyla. Zełenski zareagował
Dramatyczna akcja służb. Wyłowili z wody dwie wędkarki
Dramatyczna akcja służb. Wyłowili z wody dwie wędkarki
Ukraina siada do stołu z Rosją. Ruszyły rozmowy o wymianie 1200 jeńców
Ukraina siada do stołu z Rosją. Ruszyły rozmowy o wymianie 1200 jeńców
Wypadek przy wycince drzew. Nie żyje mężczyzna
Wypadek przy wycince drzew. Nie żyje mężczyzna
Radosław Sikorski o zagrożeniu ze strony Rosji. "Prędzej będziemy jeść trawę"
Radosław Sikorski o zagrożeniu ze strony Rosji. "Prędzej będziemy jeść trawę"
Pobity i martwy na ulicy. Policja zatrzymała dwie osoby
Pobity i martwy na ulicy. Policja zatrzymała dwie osoby
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kaczyński o śmierci Leppera. "Według mnie to było zabójstwo". Kontrowersyjne słowa w Kwidzynie
Kaczyński o śmierci Leppera. "Według mnie to było zabójstwo". Kontrowersyjne słowa w Kwidzynie
Polacy nie wierzą w skuteczność sankcji USA. To za mało, by złamać Kreml?
Polacy nie wierzą w skuteczność sankcji USA. To za mało, by złamać Kreml?
Zwłoki w jednym z budynków w Warszawie. Zatrzymano dwie osoby
Zwłoki w jednym z budynków w Warszawie. Zatrzymano dwie osoby