Białystok: ksiądz postrachem przestępców
Białostocki ksiądz pomógł ująć dwójkę młodych mężczyzn, którzy włamali się do kościoła pod wezwaniem Św. Kazimierza i ukradli worek z pieniędzmi z tzw. tacy - podała w poniedziałek policja.
Rabusie włamali się do zakrystii i zabrali stamtąd worek z pieniędzmi. Kiedy wychodzili przez okno, zostali jednak zauważeni przez księdza. Ruszył on w pogoń za uciekającymi przestępcami. Po kilkudziesięciu metrach złodzieje porzucili worek i wbiegli między bloki osiedla.
Duchowny zabrał pieniądze i o zdarzeniu zawiadomił policję, która zatrzymała podejrzanych o przestępstwo dwóch braci w wieku 16 i 17 lat. Starszego osadzono w Policyjnej Izbie Zatrzymań, młodszy trafił do Policyjnej Izby Dziecka. (aso)
