Biały proszek zamiast kawy. 500 kg kokainy w fabryce Nespresso
Szwajcarska policja skonfiskowała ponad pół tony kokainy. Narkotyk znaleźli pracownicy zakładu w Remont, należącej do koncernu Nestle. Towar przybył do fabryki wraz z dostawą kawy. W niektórych workach zamiast ziaren był biały proszek.
Nowa dostawa brazylijskiej kawy, jaka dotarła do szwajcarskiego miasta Remont, gdzie działa jeden z zakładów wytwórczych Nespresso, zadziwiła rozpakowujących ją pracowników. W niektórych kawowych workach, zamiast aromatycznych ziaren, znaleźli oni foliowe torebki z białym proszkiem. Natychmiast na miejsce wezwana została policja, która zbadała zawartość torebek i potwierdziła pierwsze przypuszczenia: to kokaina.
Jak poinformował "Guardian", policja z Fryburga zajęła się sprawą skrupulatnie. Przeszukane zostały magazyny zakładu i bocznica kolejowa, na której na rozładunek czekała reszta transportu. To, co na terenie zakładu produkcyjnego odkryli pracownicy rozpakowujący pierwsze worki dostawy, okazało się być wierzchołkiem góry lodowej. W pięciu kontenerach transportowych, dostarczonych tego samego dnia pociągiem, znajdowało się łącznie ponad 500 kg tego narkotyku.
Biały proszek zamiast kawy. 500 kg kokainy w fabryce Nespresso
Policja poinformowała, że podczas operacji worki z kawą zostały starannie przejrzane. Opakowania zawierające substancje chemiczne zostały wyizolowane, nie doszło do zanieczyszczenia produkcji w zakładzie.
Wstępne dochodzenie wykazało, że przesyłka pochodzi z Brazylii. Nie wiadomo jeszcze, na jakim etapie worki z kawą podmienione zostały na worki z kokainą i kto miał odebrać tę nielegalną przesyłkę. Szacunkowa wartość konfiskowanego narkotyku to, jak informuje policja, około 50 milionów franków szwajcarskich (41 milionów funtów). Według policji transport miał trafić na rynki europejskie.