"Biały konwój" znów wjechał na Ukrainę.
Na terytorium Donbasu z Rosji nielegalnie wjechał kolejny tzw. "biały konwój". To już sześćdziesiąty transport wysłany przez Rosję dla separatystów. Według informacji Ukraińców oprócz pomocy dla ludności cywilnej, Rosjanie przesyłają też techniczną pomoc dla zbrojnych oddziałów separatystów.
Jak informują ukraińskie służby graniczne, rano do Donbasu z Rosji wjechało 25 samochodów ciężarowych. To już 60 konwój wysłany przez rosyjskie władze. Transport wjechał przez odcinek granicy, który nie jest kontrolowany przez Ukrainę.
Ukraińscy pogranicznicy, tak jak w przypadku poprzednich konwojów, nie mogli sprawdzić przewożonego ładunku, jednak prowadzili obserwację transportu na odległość. Służby graniczne zauważyły, że wraz z konwojem na terytorium Ukrainy kontrolowane przez separatystów z Rosji wwieziono specjalistyczny wóz wojsk obrony chemicznej.
Ukraińskie służby graniczne przypominają, że Rosja wysyłając swoje transporty na Ukrainę łamie ukraińskie prawo i normy prawa międzynarodowego. Tzw. białe transporty wysyłane są z Rosji do Donbasu od sierpnia 2014.
Ukraińcy twierdzą, że oprócz produktów spożywczych Rosjanie przysyłają separatystom pomoc militarną. Według ukraińskich danych, zdarzało się, że konwoje, wracając do Rosji zabierały też ciała zabitych w Donbasie rosyjskich żołnierzy.
