Trwa ładowanie...
d66hfhg

Biały Dom potwierdza prawo Izraela do samoobrony

Biały Dom potwierdził w środę
poparcie dla izraelskiego prawa do samoobrony i powstrzymał się od
jakiejkolwiek krytyki izraelskiej ofensywy na Zachodnim Brzegu
Jordanu.

d66hfhg
d66hfhg

Przywódcy arabscy domagają się, żeby prezydent USA George W. Bush zmusił premiera Izraela Ariela Szarona do wycofania wojsk z obszarów palestyńskich.

Stanowisko prezydenta pozostaje jednoznaczne - powiedział jednak rzecznik Białego Domu Ari Fleischer. Z uwagi na samobójcze zamachy palestyńskie w Izraelu, prezydent rozumie i szanuje prawo Izraela do samoobrony.

Reuters pisał o zmianie w polityce USA, informując, że Biały Dom zasugerował w środę, iż Bush jest otwarty na dyskusję nad politycznymi aspektami bliskowschodniego porozumienia pokojowego, zanim wejdzie w życie zawieszenie broni.

Zdaniem agencji, to położenie akcentu na kwestie polityczne zdaje się mieć związek z postawą niektórych Palestyńczyków, pragnących rozmów o szerszym porozumieniu pokojowym.

d66hfhg

Ari Fleischer mówił w środę o dwóch ważnych wytycznych, dotyczących sytuacji na Bliskim Wschodzie (kwestie bezpieczeństwa i sprawy polityczne), oraz o tym, że - w opinii Busha - można je realizować wspólnie, bądź niezależnie od siebie.

Ważne jest, żeby strony (konfliktu bliskowschodniego) zaczęły się koncentrować, z pomocą Stanów Zjednoczonych, na czynieniu postępów w obu tych dziedzinach (równocześnie), lub w którejś z nich - powiedział rzecznik Białego Domu.

Według Fleischera, łatwiej jest przystąpić do procesu politycznego, kiedy już wejdzie w życie zawieszenie broni. Ale prezydent zawsze był otwarty na wszystko, co umożliwi nawiązanie jak najbardziej konstruktywnego dialogu. (and)

d66hfhg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d66hfhg
Więcej tematów