Białoruś. Wybory prezydenckie. Leszek Miller: myślę, że Łukaszenka ma z kim przegrać

Name: Białoruś. Wybory prezydenckie. Leszek Miller: myślę, że Łukaszenka ma z kim przegrać
Uploaded: 2020-08-06T13:04:00+02:00
Channel: Karolina Kołodziejczyk
Description: Leszek Miller był gościem Marka Kacprzaka w programie "Tłit". Były premier oraz europoseł był pytany o wybory prezydenckie na Białorusi, gdzie z obecną głową państwa rywalizuje kandydatka opozycji Swiatłana

Leszek Miller był gościem Marka Kacprzaka w programie "Tłit". Były premier oraz europoseł był pytany o wybory prezydenckie na Białorusi, gdzie z obecną głową państwa rywalizuje kandydatka opozycji Swiatłana Cichanouska. Czy szykuje się przełom? – Myślę, że prezydent Łukaszenka ma z kim przegrać. Chyba po raz pierwszy w czasie, jak pełni swój urząd, ta myśl jest w kręgach kierowniczych władz białoruskich obecna – powiedział Miller. - Mamy do czynienia z przebudzeniem społeczeństwa obywatelskiego z takim wyraźnym powiedzeniem "dość" – dodał gość WP. – Niezależnie od tego, jak się zakończy ta fala protestów i wybory, to jest kapitał, który nie zniknie. To jest początek, który dobrze rokuje Białorusi – tłumaczył Leszek Miller. Więcej w materiale wideo.

Jeszcze na koniec chciałbym zapyta… Rozwiń

Transkrypcja:

Jeszcze na koniec chciałbym zapytać o pana opinię na temat Białorusi. Myśli pan, że Aleksandr Łukaszenka pierwszy raz ma naprawdę z kim przegrać? Możemy się spodziewać przełomu politycznego na Białorusi? Czy to tylko taka taki optymizm, który skończy się tradycyjnym scenariuszem, czyli, że Łukaszenka dalej będzie rządził krajem? Myślę, że prezydent Łukaszenka ma z kim przegrać i po raz pierwszy chyba w tym czasie jak pełnił swój urząd ta myśl jest w kręgach kierowniczych władz Białoruskich obecna. Mamy do czynienia jakby z przebudzeniem społeczeństwa obywatelskiego. Z takim wyraźnym powiedzeniem dość. Z oczekiwaniem, że na Białorusi będzie budowany klasyczny system demokracji parlamentarnej. Gdzie się szanuje także prawa człowieka. Zobaczymy. W każdym razie niezależnie jak się zakończy ta fala protestów i jak się zakończą wybory, to jest taki kapitał, który nie zniknie. Znaczy to jest taki początek, jak sądzę który dobrze rokuje Białorusi.