Białoruś. Władimir Putin rozmawia z europejskimi przywódcami
Kanclerz Angela Merkel, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz szef Rady Europejskiej Charles Michel rozmawiali we wtorek telefonicznie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Tematem była sytuacja na Białorusi, gdzie od ponad tygodnia panuje chaos po wyborach prezydenckich.
"Tylko pokojowy i prawdziwie otwarty dialog może rozwiązać kryzys na Białorusi" - napisał po rozmowie z prezydentem Rosji przewodniczący Rady Europejskiej. Wcześniej telefoniczną konwersacje z Władimirem Putinem przeprowadziła Angela Merkel.
"Ze strony rosyjskiej zaakcentowano, że nie do przyjęcia są wszelkie próby ingerencji z zewnątrz w sprawy wewnętrzne Białorusi, prowadzące do dalszej eskalacji kryzysu" - przekazał Kreml po rozmowach z niemiecką kanclerz.
Z Władimirem Putinem rozmawiał także Emmanuel Macron. Służby prasowe rosyjskiego prezydenta przekazały, że omówił on z Francuzem "zaostrzającą się sytuację na Białorusi". Rosyjski prezydent "podkreślił, że niedopuszczalne jest ingerowanie w sprawy wewnętrzne" sąsiedniego kraju. Za nie do zaakceptowania Putin uznał również "okazywanie presji na władze" białoruskie.
Protesty na Białorusi. Reporter z miejsca wydarzeń: To jest największy cios, który władza mogła otrzymać
Wszystkie te rozmowy odbyły się na kilkanaście godzin przed środowym wideoszczytem unijnych liderów. Według "Politico" przywódcy Wspólnoty mają wesprzeć Białorusinów protestujących przeciw fałszerstwom wyborczym i ostrzec Rosję przed ingerencją.
Uliczne protesty trwają na Białorusi od niedzieli 9 sierpnia. Wtedy reżim ogłosił, że rządzący od 26 lat Aleksander Łukaszenka został zwycięzcą kolejnej elekcji (zapewniając sobie 80 proc. głosów). Obywatele zbuntowali się i od kilkunastu dni masowo manifestują w wielu miastach.