Białoruś. Mateusz Morawiecki rozmawiał ze Swiatłaną Cichanouską

Mateusz Morawiecki rozmawiał telefonicznie ze Swiatłaną Cichanouską. "Zapewniłem ją, że Białorusini mają pełne wsparcie Polski - zarówno w swoim dążeniu do wolności ojczyzny, jak i codziennym życiu w Polsce. Dziś, 40 lat po Porozumieniach Sierpniowych, ta solidarność jest nam znów potrzebna" - napisał w mediach społecznościowych premier.

Z kandydatką w wyborach prezydenckich na Białorusi rozmawiał również Jacek Czaputowicz. Szef MSZ zapewnił Cichanouską, że "przyszłość Białorusi leży w rękach jej obywateli". Przytoczył również główne założenia planu "Solidarni z Białorusią", o którym mówił w piątek szef rządu w parlamencie. Minister spraw zagranicznych powołał się na polskie doświadczenia z okresu transformacji.

Przeczytaj: Białoruś. Aleksandr Łukaszenka o nowych wyborach. Podał warunek

Polityk zadeklarował wsparcie dla dialogu wewnętrznego na Białorusi, które ma być "jedynym właściwym sposobem ustabilizowania bieżącej sytuacji w tym kraju". Szef polskiej dyplomacji z aprobatą odniósł się do inicjatywy rywalki Aleksandra Łukaszenki ws. powołania Rady Koordynacyjnej. Czaputowicz wyraził także szacunek wobec postawy Cichanouskiej oraz dążeń i aspiracji społeczeństwa białoruskiego.

Kandydatka w wyborach na Białorusi podziękowała za wsparcie udzielane jej narodowi przez Polskę i UE. Uznała to za ważny przekaz, który opozycja i protestujący doceniają. Obecnie Cichanouska przebywa na Litwie. W najnowszym nagraniu zadeklarowała, że "jest gotowa wziąć na siebie odpowiedzialność i pełnić rolę narodowego przywódcy, aby kraj się uspokoił i powrócił do normalnego życia".