Białoruś: Hanczaryk apeluje do Putina o kontrolę wyborów
O zagwarantowanie sprawiedliwych i demokratycznych wyborów prezydenckich na Białorusi zaapelował w środę do prezydenta Rosji Władimira Putina opozycyjny kandydat Uładzimir Hanczaryk.
Hanczaryk wystąpił wieczorem w jednym z dwóch ostatnich swoich programów wyborczych w białoruskiej telewizji państwowej.
Zdaniem opozycyjnego kandydata, sprawiedliwe i demokratyczne wybory prezydenckie są dzisiaj na Białorusi niemożliwe. To, co widzimy w trakcie kampanii wyborczej, tj. pełne poparcie dla jednego tylko kandydata (Łukaszenki) - to farsa - mówił Hanczaryk.
Dodał, że w takiej sytuacji obserwowana neutralna pozycja Kremla to za mało. Neutralność Moskwy może w chwili obecnej doprowadzić do upadku idei partnerskiej integracji Białorusi i Rosji i równoprawnych stosunków między obydwoma państwami - uważa Hanczaryk.
Jeśli w trakcie wyborów dojdzie do naruszenia prawa i fałszowania przez władze wyników głosowania, istnieje niebezpieczeństwo, że zakończą się one haniebnym nieuznaniem ich na świecie za prawomocne. Tym samym Białoruś stanie się "wyrzutkiem Europy", a z takim krajem Rosja z pewnością nie zechce utrzymywać stosunków - prognozował Hanczaryk. (ajg)
