Białoruś dyskryminuje Polaków: nawet nie mogą bronić własnych szkół

Władze Grodna nie pozwoliły nieuznawanemu przez Mińsk Związkowi Polaków na Białorusi (ZPB) na zorganizowanie akcji w obronie polskich szkół - poinformowała szefowa ZPB Andżelika Borys.

Andżelika Borys
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko
Adam Przegaliński

- Zwróciliśmy się do władz miasta o zgodę na przeprowadzenie akcji protestu w obronie polskich szkół. W piątek otrzymaliśmy odmowę - powiedziała Borys.

Jak wyjaśniła, organizatorzy planowali przeprowadzenie 2 czerwca w położonym z dala od ścisłego centrum Grodna Parku Kołoskim demonstracji z udziałem maksymalnie 1000 osób. Jej celem miało być wyrażenie sprzeciwu wobec ograniczaniu liczby dzieci przyjmowanych do polskich szkół, a także wobec możliwych zmian w białoruskim prawie dotyczącym edukacji.

"Kilkanaścioro dzieci nie dostanie się do polskiej szkoły"

Borys powiedziała, że najprawdopodobniej kilkanaścioro spośród ponad 60 dzieci chętnych, by rozpocząć od września naukę w polskiej szkole w Grodnie, nie będzie miało takiej możliwości. - W ubiegłym tygodniu dyrektorka szkoły polskiej poinformowała, że utworzone zostaną dwie klasy pierwsze, które będą mogły przyjąć 48 dzieci. To oznacza, że część nie zostanie przyjęta i będzie zmuszona podjąć naukę w szkołach rosyjskojęzycznych – oświadczyła prezes ZPB. Dodała jednak, że ostateczne decyzje władz szkoły będą znane dopiero po zakończeniu rekrutacji.

Według przedstawicieli ZPB w Grodnie szkoła uzasadnia swoje decyzje brakiem możliwości przyjęcia większej liczby dzieci m.in. ze względu na warunki sanitarne. Zdaniem ZPB i rodziców przyszłych pierwszoklasistów, działająca w Grodnie szkoła mogłaby – tak jak wiele innych placówek państwowych – pracować na dwie zmiany.

ZPB: władze Białorusi nie chcą języka polskiego w szkołach

ZPB sprzeciwia się również planowanym poprawkom do białoruskiej ustawy o systemie edukacji. Zakładają one wprowadzenie do szkół mniejszości narodowych, a więc także do dwóch polskich szkół na Białorusi, obowiązku nauczania szeregu przedmiotów w języku państwowym, czyli białoruskim lub rosyjskim, a także zdawania egzaminów końcowych w tych językach.

Według ZPB nowelizacja ograniczyłaby prawa mniejszości narodowych do nauki w języku ojczystym.

W dwóch polskich szkołach na Białorusi, w Grodnie i Wołkowysku, uczy się obecnie ok. 870 uczniów. Placówki te powstały na początku lat 90., a ich budowę sfinansował polski rząd; działają one w ramach białoruskiego systemu edukacji i podlegają białoruskim przepisom.

Uznawany przez Warszawę ZPB jest od 2005 roku nielegalny według prawa białoruskiego. Mińsk uznaje oficjalną organizację o tej samej nazwie, która przejęła majątek niezależnego ZPB i na czele której stoi Mieczysław Łysy. W lutym poprzednik Borys na stanowisku prezesa, Mieczysław Jaśkiewicz, rozpoczął tworzenie nowej organizacji polonijnej na Białorusi.

Źródło: PAP, Justyna Prus

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"