Białoruś. Andrzej Poczobut trafi do surowszego aresztu
Działacz polskiej mniejszości na Białorusi i dziennikarz Andrzej Poczobut dłużej pozostanie w areszcie, wynika z informacji uzyskanych od władz przez żonę Polaka. Poczobut trafić ma do aresztu o surowszym rygorze.
26.03.2021 18:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oksana Poczobut powiedziała Polskiemu Radiu, że jej mąż ma być przewieziony ze stołecznego tymczasowego aresztu "Akreścina" do aresztu "Waładarka". Stacja wyjaśnia, że zazwyczaj do tego zakładu trafiają osoby, które są później sądzeni w procesach karnych. Nie wiadomo, czy czeka to Andrzeja Poczobuta.
Andrzej Poczobut wraz z trojgiem innych aktywistów został zatrzymany w czwartek na 72 godziny. Mężczyzna został najpierw przewieziony do aresztu w Mińsku.
Z ustaleń Informacyjnej Agencji Radiowej wynika, że do aresztu "Waładarka" trafić może, Andżelika Borys, prezes Związku Polaków, oraz dwie inne zatrzymane w czwartek polskie aktywistki. Chodzi o Irenę Biernacką z Lidy i Marię Tiszkowską z Wołkowyska.
Zobacz też: Łukaszenka to ciepły człowiek? Znany polityk PiS zaczął się tłumaczyć
Białoruska Prokuratura Generalna poinformowała, że sprawa karna wobec prezes Związku Polaków i innych osób dotyczy rzekomego podżegania do nienawiści na tle religijnym i narodowościowym. W ten sposób białoruskie władze potraktowały uroczystości upamiętniające na Białorusi żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego.
Komitet Ministrów Rady Europy zajmie się sprawą Polaków na Białorusi
Polskie władze starają się o międzynarodowe w sprawie działań reżimu w Mińsku wobec naszych rodaków. W przyszłym tygodniu Komitet Ministrów RE podejmie sprawę prześladowań polskiej mniejszości na Białorusi.
Takie zapewnienie ze strony sekretarz generalnej Rady Europy Mariji Pejcinović Burić uzyskał podczas piątkowej rozmowy prezydent Andrzej Duda - przekazał prezydencki minister Krzysztof Szczerski.