Biała Podlaska. Riad Haidar stracił pracę. Jest reakcja szpitala
Raid Haidar stracił pracę w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Białej Podlaskiej. Jego zdaniem to była "decyzja polityczna". Głos tej sprawie zabrały władze placówki.
30.12.2019 10:38
Raid Haidar, od niedawna poseł KO, poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nie będzie już ordynatorem neonatologii w szpitalu w Białej Podlaskiej.
Placówką kieruje Adam Chodziński, radny Zjednoczonej Prawicy. Został dyrektorem szpitala w Białej Podlaskiej został w połowie listopada. W wywiadzie dla "Dziennika Wschodniego" zapewniał, że nie przewiduje żadnych rewolucji w placówce.
Teraz głos w sprawie Riada Haidara zabrały władze samego szpitala. W specjalnym oświadczeniu podkreślono, że lekarz "udziela świadczeń oraz pełni funkcję lekarza kierującego oddziałem w oparciu o umowę kontraktową w wyniku konkursu na czas określony, która wygasa pod koniec grudnia".
"Panu doktorowi podczas rozmowy z dyrektorem zaproponowano dalszą współpracę z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Białej Podlaskiej na udzielanie świadczeń w Oddziale Neonatologicznym. Przekazano jednostronnie podpisaną umowę dalszej współpracy na dogodnych warunkach" - czytamy w oświadczeniu. Wspomniana umowa nie przewidywała kierowania i zarządzania oddziałem.
"W czasie najbliższych miesięcy zostanie ogłoszony konkurs na stanowisko lekarza kierującego oddziałem. Na ten okres zostanie powołany pełniący obowiązki" - podkreślano w komunikacie, dodając, że "Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Białej Podlaskiej jest otwarty na dalszą współpracę z lek. Riadem Haidarem i oczekuje na zwrot przekazanej umowy współpracy sporządzonej 24 grudnia".
Riad Haidar dla WP: Miałem plany, jak dalej rozwijać ten oddział. Nie będę mógł ich zrealizować. Nie rozumiem tej decyzji
Zdaniem Haidara zmiany w szpitalu to "decyzja polityczna", która "nie ma na uwadze dobra moich małych podopiecznych i ich rodziców".
"Bardzo serdecznie dziękuję Wam za okazane dotychczas wsparcie, ale to już chyba koniec mojej ponad 40-letniej służby na rzecz maluchów w bialskim szpitalu. Jest mi po ludzku bardzo smutno" - napisał lekarz w sieci.
Na pytanie, czy nie obawia się, że jako poseł mógłby mieć mniej czasu na kierowanie oddziałem odparł, że "absolutnie nie". - Przez 17 lat pracowałem w samorządzie. Najpierw byłem radnym miejskim, potem przez ponad dwie kadencje radnym sejmiku wojewódzkiego. I ani jeden pacjent nie ucierpiał z tego powodu - zapewnił. Dodał, że wykonywał w tym czasie swoje obowiązki, kształcił młodych lekarzy, a oddział się rozwijał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl