Bezrobotni z Radomia bez Urzędu Pracy. Przez radnych
Radomscy radni nie wyrazili zgody na utworzenie osobnego, Miejskiego Urzędu Pracy dla mieszkańców Radomia. Prezydent zaproponował takie rozwiązanie, gdyż starosta radomski wypowiedział miastu umowę dotyczącą obsługi przez Powiatowy Urząd Pracy bezrobotnych z Radomia.
Radni, którzy spotkali się w poniedziałek na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, mieli wiele wątpliwości dotyczących tworzenia Miejskiego Urzędu Pracy. Pytali m.in. o koszty zorganizowania i prowadzenia placówki i przyszłość pracowników obecnego Powiatowego Urzędu Pracy, który po utworzeniu miejskiego odpowiednika miałby mniej zadań.
Niektórzy radni podkreślali, że spór ma charakter politycznej rozrywki przed wyborami samorządowymi (w mieście rządzi PiS, a w powiecie PSL).
Z propozycją utworzenia Miejskiego Urzędu Pracy w Radomiu wystąpił prezydent miasta. Powodem takiej decyzji jest spór o pieniądze ze starostą radomskim, któremu podlega Powiatowy Urząd Pracy w Radomiu. Według władz powiatowych i dyrekcji PUP miasto przeznacza za mało pieniędzy na obsługę bezrobotnych.
Według szefa PUP Józefa Bakuły, miasto nie przekazuje urzędowi pracy całych kwot, jakie otrzymuje z Ministerstwa Finansów na przeciwdziałanie bezrobociu.
Wiceprezydent Radomia Anna Kwiecień przekonywała, że PUP dostaje od miasta tyle pieniędzy, o ile występuje. Podkreślała, że gmina od kilku lat przekazywała urzędowi pracy nawet więcej funduszy niż wynosiły subwencje rządowe.
Kwiecień tłumaczyła, że utworzenie MUP i przejęcie od władz powiatowych obsługi bezrobotnych z Radomia będzie dla miasta korzystne. Według niej władze Radomia po utworzeniu własnego urzędu pracy będą miały realny wpływ na przeciwdziałanie bezrobociu.
Nie wszystkich radnych przekonała jednak ta argumentacja. Tylko 12 zgodziło się na utworzenie MUP, a kolejnych 12 - było przeciw.
Prezydent miasta Andrzej Kosztowniak zapowiedział, że mimo takiego wyniku głosowania, poinformuje ministra pracy o przymiarkach do utworzenia w Radomiu Miejskiego Urzędu Pracy.
Bezrobocie w regionie radomskim jest nadal wysokie. W powiecie radomskim wynosi 27%., a w samym Radomiu ponad 21%.